Jeśli ktoś ma astmę od małego jak Korzeniowski to prawie na pewno nie jest to astma tylko na papierku. Jeśli kogoś dopadła astma jak np "Chorobę wykryto u naszej pływaczki tuż przed igrzyskami olimpijskimi w Sydney." to różnie może z tym być
@Dru: O, dokładnie, i o to właśnie jest całe zamieszanie z Bjoergen i całą kadrą biegaczek Norweskich - one nagle "zachorowały" na astmę po nieudanych MŚ w Libercu w 2009r.
I nie porównujmy do nich kogoś, kto choruje od dziecka...
Jak dla mnie to wszyscy astmatycy powinni brać udział tylko w zawodach dla niepełnosprawnych (oczywiście jeśli to sport, który z założenia wymaga sprawności fizycznej). A w normalnych zawodach tylko w pełni zdrowi ludzie...
Kowalczyk zgrywa świętą, ale to niestety Ją FIS zdyskwalifikował za używanie niedozwolonych środków dopingujących. Bjoergen jest pod tym względem czysta.
@mefiu: Jasne, tylko tamten lek był przez nią brany tylko przez chwilę (dexamethason nie nadaje się do trwałego przyjmowania). Chodziło o bóle ścięgna achillesa. Sam środek można przyjmować i nie jest zakazany, poza jednym przypadkiem tj. nie można przyjmować go w dniu zawodów. Z resztą cała dyskwalifikacja była dziwna, bo za takie przewinienie grozi do 2 miesięcy, a Kowalczyk dostała dwa lata. Długo trwało wyjaśnianie całej sprawy i koniec końców zmniejszoną
@babejsza: co do 'nabywania' astmy, to podobno w tych środowiskach Norweskich, Szwedzkich etc. zimnych klimatach, po długich treningach na mrozie, astmę można nabyć. lecz zastanawiające jest nabycie astmy przez większość zawodniczek w jednym czasie, mimo różnego stażu w zawodach.
"Afera napędzana przez Justynę" - wtf? Dziewczyna obnaża zwyczajne oszustwa w sporcie, a Ty to nazywasz "napędzaniem afery", zupełnie jakby robiła to jedynie dla swojej korzyści...
Mnie nikt nie informował, że Korzeniowski ma astmę. Uważam, że powinno się informować kibiców kto ma specjalne zezwolenia na leki. To jest temat tabu. Jeżeli te leki nie poprawiają wydolności, to dlaczego są na liście dopingowej? Jeżeli poprawiają - no to mamy mały problem...
Na pewno ktoś najeżdżał na ww. tylko w Polsce się o tym nie mówiło po prostu. Telewizja zbiera profity z sukcesów nie afer sportowych.
Ja osobiście jestem przeciw stosowaniu leków na astmę podnoszących sprawność organizmu. Istnieją przecież zamienniki, może nie tak skuteczne, ale przynajmniej HONOROWE. Bo w sporcie chodzi głownie o honor nie o kasę. Wszak kasa przychodzi wraz z dobrym imieniem.
Z resztą sport polega na tym, że sprawdza się organizm.
Komentarze (72)
najlepsze
I nie porównujmy do nich kogoś, kto choruje od dziecka...
Ja osobiście jestem przeciw stosowaniu leków na astmę podnoszących sprawność organizmu. Istnieją przecież zamienniki, może nie tak skuteczne, ale przynajmniej HONOROWE. Bo w sporcie chodzi głownie o honor nie o kasę. Wszak kasa przychodzi wraz z dobrym imieniem.
Z resztą sport polega na tym, że sprawdza się organizm.
Widać, że tylko astmatycy liczą się w walce o medale, dlatego jest ich tak dużo w reprezentacji. Zdrowi sportowcy muszą oglądać olimpiady w TV.