@RRybak: właśnie to w niej uwielbiałam! Że mimo wieku i trudności z tym związanych, wciąż i wciąż nie dawała sie odsuwać na boczny tor. I to genialne poczucie humoru!
@gav: o tak, dla mnie też to była chyba jej najlepsza kreacja. Jak na ironię, najbardziej zapamiętałem scenę z Wojny Domowej z tłustego czwartku, gdy Pawełkowi zrobiła ich kilkanaście, a on je wszystkie pochnłonął... ;)
No niestety, najfajniejsi aktorzy są w takim wieku, że chyba będziemy musieli kolejnych to żegnać.
Wkurzała mnie strasznie tą rolą ale wryła się w pamięć i jest nieodłącznym elementem wspomnieniem mojego dzieciństwa. Taki sam szok był, jak umarła "babka Kiepska" - całe moje życie znałem ją jako staruszkę:)
No nic - taka kolej rzeczy. Ich przynajmniej wspomina Polska.
Komentarze (66)
najlepsze
zostaja 'gwiazdy' i serialowe kukielki o talencie dzdzownicy.
Niestety.. ja nie mogę odżałować śmierci Macieja Kozłowskiego... świetne, wyraziste i naturalne role.
Jego ciekawa drugoplanowa rola:
http://www.youtube.com/watch?v=rgtVWuJOYXA
Dzieci, debile...
http://www.youtube.com/watch?v=2-kfFJlJy0Y
Scena z filmu "Jeszcze nie wieczór" ostatnim chyba filmie pełnometrażowym w jakim się pojawiła pani Irena.
zdaje się że mamy nawet taka szklankę
Ja się boję, co będzie jak wszyscy "starzy" aktorzy wymrą, bo to nam teraz produkują, w tych szkołach to żart.
No niestety, najfajniejsi aktorzy są w takim wieku, że chyba będziemy musieli kolejnych to żegnać.
Komentarz usunięty przez moderatora
"A gdy w końcu przyjdzie taka chwila, że
Święty Piotr do siebie już zaprosi mnie
to do Nieba też tanecznym pójdę krokiem
jeszcze piękny szpagat zrobię pod obłokiem"
No nic - taka kolej rzeczy. Ich przynajmniej wspomina Polska.