@rykiohyda: a jeszcze jak by to były te kózki, co to padają "martwe"(ot tak, z dupy i nagle), to mamy niezłe kombo. xD w sumie po takim pokazie, to słabszy widz sam by padł.
@smiech2 To jest niesamowite, jak w społeczności, w której członkowie przerzucają się swoją wiedzą, wciąż takie ignoranckie memy mają się tak dobrze. Koty nie robią niczego na złość, bo nie potrafią. Podobnie jak nie potrafią połączyć kary z tym co właśnie robią.
@Grothar: To, że kot wydaje się nie wiedzieć, o co na niego krzyczysz i czemu się złościsz wcale nie znaczy, że nie wie. On ma to po prostu w dupie i wie, że jeśli będzie robił wrażenie, że nie wie, to się odwalisz i nie będziesz się go więcej czepiał. ( ͡°͜ʖ͡°)
Gówno prawda, koty są dobre tylko ludzie to kur.... ( ͡º͜ʖ͡º) Opowiem Wam historię prawdziwą. Jedną z zabawniejszych z młodości mego śp. ojca. Miał ich wiele, bo w ich czasach prankowanie było jedną z form codziennej rozrywki, a kreatywność mieli tak #!$%@?ą w kosmos, że ja nie. Ale do rzeczy. Po sąsiedzku mieszkał ojca bestfrend i miał kota. (Offtop - ojciec miał psa, który był arcyzajebiście
@world: mój tak #!$%@? codziennie o 22 bez wąchania niczego. Koty są po prostu #!$%@? ( ͡°͜ʖ͡°)
@Stitch: ten sam efekt osiągnę, zamiast tego krzyżyka, rozczapierzając szeroko łapę. tylko nie jestem tak #!$%@?, by na serio stresować kota. bo to fakt, są #!$%@?. moje też.
@dos_badass ale ja swojemu nic nie robię. leży i punkt 22 nagle mu #!$%@? i robi akrobacje i takie pozy na drapaku, wiec nie ma mowy o stresowaniu. pies na początku myślał, że kotu cos sie dzieje, bo autentucznie go łapał za kark i podnosil i oblizywal, teraz juz sie nie przejmuje tylko ma mine "debil"
Komentarze (85)
najlepsze
@rykiohyda: a jeszcze jak by to były te kózki, co to padają "martwe"(ot tak, z dupy i nagle), to mamy niezłe kombo. xD
w sumie po takim pokazie, to słabszy widz sam by padł.
@ytong: I jeszcze te ich źrenice...
@Klach87: zibi ma mniej ostentacyjnego wonsa xD
Koty nie robią niczego na złość, bo nie potrafią. Podobnie jak nie potrafią połączyć kary z tym co właśnie robią.
Opowiem Wam historię prawdziwą. Jedną z zabawniejszych z młodości mego śp. ojca.
Miał ich wiele, bo w ich czasach prankowanie było jedną z form codziennej rozrywki, a kreatywność mieli tak #!$%@?ą w kosmos, że ja nie.
Ale do rzeczy.
Po sąsiedzku mieszkał ojca bestfrend i miał kota. (Offtop - ojciec miał psa, który był arcyzajebiście
No tak, typowy wykopek, co ma stażu życiowego tyle co musztarda gwarancji xD
@Stitch: ten sam efekt osiągnę, zamiast tego krzyżyka, rozczapierzając szeroko łapę.
tylko nie jestem tak #!$%@?, by na serio stresować kota.
bo to fakt, są #!$%@?. moje też.
tt
Tak - kot prawdopodobnie chory, lub zestresowany, ale szczanie do butów to od śmieszkowania (-‸ლ) (╥﹏╥) (╯°□°)╯︵ ┻━┻
@Nupharizar: Bardzo dziękuje za pochlebną opinię.