@Plutonium: Ogólnie polityka IIIRP wobec Łukaszenki jest niespójna, nieprzemyślana i nie w naszym interesie. Gadają o tym eksperci od lewej do prawej. A Król już jest spóźniony - w ostatnich kilku manewrach "zapad" wojska Białorusi były pod dowództwem Moskwy.
Jakby dluzej pomyslec, to Korwin ma racje. Chcemy wierzyc w to, ze ktos jest "dobry", a ktos "zly", jak dzieci sluchajace bajki. Tymczasem glownym celem Lukaszenki od dluzszego czasu bylo prawdopodobnie przetrwac na tronie "wiecznego prezydenta" i ze strachu flirtowal z Putinem. Odrzucilismy Lukaszenke, zamiast go przeciagnac w nasza strone/w strone UE i ucywilizowac za pomoca serdecznosci. Potraktowalismy go, jako kogos gorszego, dla kogo nie ma miejsca w naszym eleganckim, unijnym klubie.
@operatorkoparki: na jakiej podstawie wyciągasz wnioski że Putin pozwoliłby na zbliżenie Białorusi w stronę Polski i UE? Jak Ukraina obrała kurs na zachód to długo czekać na interwencję nie było ᶘᵒᴥᵒᶅ
@operatorkoparki: A co takiego Polska miała do zaproponowania Łukaszence? Mieliśmy go przekonać, żeby zrezygnował z rosyjskiego gazu i ropy a my mu za to poślemy obrazek z Matkobosko? Rządy Łukaszenki od początku opierały się na związku z Moskwą i to, że czasami Baćka robił foch, nie znaczyło, że chce to zmienić. Nigdy nie było żadnej szansy na przekonanie Łukaszenki do porzucenia Rosji, bo to oznaczałoby również jego upadek. I całkowitą zapaść
@luckibot: nie. Wg JKM kobiety są mniej inteligentne (bo np mają na koncie mniej odkryć) ale są mądrzejsze (bo nie uganiają się za facetem tylko dlatego że ma ładne nogi) Korwin rozróżnia inteligencję od mądrości.
Korwin ma racje, zamiast bialorusi bedziemy miec rosje na wschodniej granicy. Nasi rozegrali to jak zwykle niedyplomatycznie. Zawsze wybieramy konflikty a pozniej zbietamy ciegi.
Zawsze śmieszy kiedy ludzie się podniecają i budują sobie narrację pod rzeczy oczywiste, ekscelencja to Korwin mówi do wszystkich rządzących, o 8 listopada wiedział to co inni interesujący się tematem, ale dla troglodytów do dowód współpracę z Rosją, :Dzbany.
Korwin stwierdzil prosty fakt. Dyplomacja za Pisu nie istnieje. Bylo tylko wlazodupstwo ale jak ciagle komus wlazic w dupe to i on zaczyna toba gardzic bo po co mu taki z dupy sojusznik?
Ja nie mógłbym być politykiem, bo gdybym wszedł na mównicę pierw bym poprosił wszystkich o zamknięcie mord, schowanie tabletów i dokończenie sałatki zanim zacznę mówić.
Komentarze (53)
najlepsze
A Król już jest spóźniony - w ostatnich kilku manewrach "zapad" wojska Białorusi były pod dowództwem Moskwy.
Komentarz usunięty przez moderatora