Za malo banow. Ja bym ich banowal niemilosiernie - tak, ze beda kwiczeli z bolu i blagali o litosc. Trzeba pokazac kto rzadzi a nie slabosc i niezdecydowanie. Tlumaczenie sie z banowania powinno wygladac tak : ,, BO TAK! '' lub w ogole go nie powinno byc.
Znaleziska, ktore sa reklamami, ze niby sa zabawne i laduja na glowej? W dupach sie poprzewracalo. Byle reklama z glupim filmikiem jest uwielbiana przez wykopowiczow. ,,hehehe'' - tyle maja w glowach.
@m__b: Mi się wydaję, że takie rzeczy zdarzają się ponieważ na wykopie nie ma możliwości ew. reklamy małych / nowych serwisów, które nie mają zaplecza finansowego.
Na reddit istnieje coś podobnego do wykopu sponsorowanego, gdzie dodanie "wykopu" na jeden dzień kosztuje $20 i ilość emisji jest dzielona na ilość osób która w danym dniu wykupi link - rotacyjnie.
Myślę że taki kącik, w przystępnej cenie, mógłby trochę poprawić sytuację - jakby ktoś chciał sobie wypromować wpis w blogu, w przystępnej cenie mógłby to zrobić tam - i nie zamieszczałby raczej głupich rzeczy, żeby tracić
@kiernek: probowalismy kiedys takie cos robic, ale za duzo osob zakopuje za "spam" bo tak im sie podoba, a nie dlatego, ze znalezisko naprawde jest spamem - wtedy taki mechanizm moglby byc wykorzystywany przez zmowionych zakopujacych do "karania" innych wykopowiczow :/
@m__b: wasz problem jest taki, że dajecie perma ban za "inrepretowanie wg siebie regulaminu", który jest dziurawy jak bułka z chlebem. Użytkownik zbanowany permanentnie mający konto kilka lat, do którego się zdążył przywiązać na pewno ma "głęboko w d*, ten serwis". Automatycznie więc produkujecie sobie wrogów, bo ja pewnie bym założył konto narobić głupot- co by mi było szkoda.
Sklonowaliście Reddita/Digga a nic się od nich nie uczycie
Nie moim zadaniem jest ustalać standardy w "dozie" takiej autopromocji. Również nie moim zadaniem jest to kontrolować... Sądzę, że raz na parę dni, raz w tygodniu jest spoko. Każdy oczywiście może mieć do tego swoje zdanie i swoje poglądy.
Koleś najpierw zerżnął pokazywarkę, potem nakradł materiałów z sieci i aby swojego twora wypromować, a teraz się rzuca że dostał bana na 3 dni i gorzkie żale że "w regulaminie nie napisano że nie wolno spamować", pfff
Może wpierw się zdecydujcie - albo użytkownik ocenia znalezisko pod względem spamu [zakop z adnotacją spam] albo administracja.
Dla mnie jest kuriozalne, gdy administracja pozostawia użytkownikom możliwość zakopania znaleziska jako spam, a potem pisze, że czasem są kontrowersyjne przypadki i musi sama zdecydować. Tak naprawdę to wy decydujecie w każdym przypadku co jest spamem, tylko po prostu brak reakcji z waszej strony jest brakiem zastrzeżen do znaleziska.
Ale tam gdzie wy już zareagujecie, to wtedy się tłumaczycie i prosicie o radę czy to była słuszna decyzja i prosicie o ocenę pod względem spamu. Kuriozum w czystej postaci i robienie szopki z błahych rzeczy..
całkowicie mi to pod to podchodzi, albo użytkownicy są od decydowania albo mamy tu adminów którzy będą sobie sami dawać wszystko na gówną stronę a nie wygodnych banować, bardzo upodobniacie się do naszego rządu.
@Volki: Zacznę od końca: w sądach (prawdziwych) niekaralność czasem jest przesłanką do zmniejszenia wyroku.
Publiczne tłumaczenie się potraktowałbym jako odpowiedź na aferę jaką zrobiono w kwestii "bana". Lepiej by administracja zignorowała wykopy i prośby o uzasadnienie?
Liczenie zakopów za "spam" i na tej podstawie dawanie bana jest bezsensu. Wiele zakopów za "spam" nie jest z powodu powiązania publikującego z serwisem. Zaczynając od Korwina czy "liberalnych" komiksów na poziomie gimnazjum. Można
Komentarze (184)
najlepsze
A administracja kajetowa zakopuje, skandal:
http://imgur.com/mxEyp.png
Znaleziska, ktore sa reklamami, ze niby sa zabawne i laduja na glowej? W dupach sie poprzewracalo. Byle reklama z glupim filmikiem jest uwielbiana przez wykopowiczow. ,,hehehe'' - tyle maja w glowach.
A firma X przyslala mi Y!
A
Najpierw dużo znalezisk, a więc na plus.
Potem ban i afera, a więc jeszcze większy szum i rozgłos.
A
Nie chcę robić za nazi, ale:
summa summarum
Być może robił to nie świadomie lub w dobrej wierze, ale wyszło jak wyszło. Czasami nie liczą się intencje tylko to jak to wygląda.
Dlaczego ona zasłania mu oczy ?
Troszkę cycuszków. Dużych
3 powiadasz... :) coś słabo te "fakty" pamiętasz :)
ja naliczyłem 17 wyrzuconych z samego kajetowo :]
Na reddit istnieje coś podobnego do wykopu sponsorowanego, gdzie dodanie "wykopu" na jeden dzień kosztuje $20 i ilość emisji jest dzielona na ilość osób która w danym dniu wykupi link - rotacyjnie.
Myślę że taki kącik, w przystępnej cenie, mógłby trochę poprawić sytuację - jakby ktoś chciał sobie wypromować wpis w blogu, w przystępnej cenie mógłby to zrobić tam - i nie zamieszczałby raczej głupich rzeczy, żeby tracić
Przeciez zrzynacie wszystko co juz powstało gdzies w necie.
szakunec!
Sklonowaliście Reddita/Digga a nic się od nich nie uczycie
bany powinny
Punkt pierwszy, rozpoczynający, zwany niedoruchanym regulaminem.
Rzecz traktuje o zasadach miłościwie nam panujących, które w moim odczuciu zacnie do d--y są powiedzmy
Ja to wiem, bo mówi to troll z 4 dniowym stażem ;-)
Nie moim zadaniem jest ustalać standardy w "dozie" takiej autopromocji. Również nie moim zadaniem jest to kontrolować... Sądzę, że raz na parę dni, raz w tygodniu jest spoko. Każdy oczywiście może mieć do tego swoje zdanie i swoje poglądy.
Komentarz usunięty przez moderatora
Dla mnie jest kuriozalne, gdy administracja pozostawia użytkownikom możliwość zakopania znaleziska jako spam, a potem pisze, że czasem są kontrowersyjne przypadki i musi sama zdecydować. Tak naprawdę to wy decydujecie w każdym przypadku co jest spamem, tylko po prostu brak reakcji z waszej strony jest brakiem zastrzeżen do znaleziska.
Ale tam gdzie wy już zareagujecie, to wtedy się tłumaczycie i prosicie o radę czy to była słuszna decyzja i prosicie o ocenę pod względem spamu. Kuriozum w czystej postaci i robienie szopki z błahych rzeczy..
całkowicie mi to pod to podchodzi, albo użytkownicy są od decydowania albo mamy tu adminów którzy będą sobie sami dawać wszystko na gówną stronę a nie wygodnych banować, bardzo upodobniacie się do naszego rządu.
Publiczne tłumaczenie się potraktowałbym jako odpowiedź na aferę jaką zrobiono w kwestii "bana". Lepiej by administracja zignorowała wykopy i prośby o uzasadnienie?
Liczenie zakopów za "spam" i na tej podstawie dawanie bana jest bezsensu. Wiele zakopów za "spam" nie jest z powodu powiązania publikującego z serwisem. Zaczynając od Korwina czy "liberalnych" komiksów na poziomie gimnazjum. Można