Ogladalam o nich film dokumentalny, mieszkaja tak wysoko nie z powodu wezy czy mrowek, w dzien caly czas sie z nimi stykaja. Strasznie boja sie nocy, ciemnosci i dochow lasu, uwazaja ze ponad koronami drzew w nocy sa bezpieczni.
@itakpowiem2: Jak dla mnie to na tym pierwszym zdjęciu gałęzie i pień są dość normalnej grubości w stosunku do sylwetki, tylko liście wielkie.
Myślę, że po pierwsze ci ludzie mogą być dość mali - 1,50m wzrostu to pewnie u nich norma - nie muszą być rośli jak nawitaminizowani Europejczycy bo im to do niczego nie potrzebne. Po drugie duże liście w dżungli to pewnie też norma:
Z tym psem to dziwna sprawa ale myślę, że po prostu spadł z jakiegoś szałasu i nie potrafił z powrotem wejść na drzewo, dlatego któryś z tubylców musiał po niego zejść i wziąść pod pachę.
Idzie sobie dresik i spotyka murzyna, który opiera się o drzewo i bełta. Podchodzi i mówi: - Co, zabalowało się za mocno? - Yeees... - Ooo, i pewnie brzuszek boli? - Yeeees... - I mdli mocno pewnie. - Yeees... - I do domu pewnie byś chciał. - Yees, yeees... - To chodź, podsadzę cię.
Komentarze (44)
najlepsze
http://hotimg23.fotki.com/a/95_141/229_129/rw2799.jpg
http://hotimg23.fotki.com/a/95_141/229_129/rw12820.jpg
Myślę, że po pierwsze ci ludzie mogą być dość mali - 1,50m wzrostu to pewnie u nich norma - nie muszą być rośli jak nawitaminizowani Europejczycy bo im to do niczego nie potrzebne. Po drugie duże liście w dżungli to pewnie też norma:
http://www.google.pl/images?q=big+leaves+in+jungle&hl=pl&prmd=ivns&source=lnms&tbs=isch:1&ei=1stOTaKbEo65hAep3dS1Dg&sa=X&oi=mode_link&ct=mode&cd=2&ved=0CAsQ_AUoAQ&biw=1600&bih=993
Stąd dziwne dla nas
Idzie sobie dresik i spotyka murzyna, który opiera się o drzewo i bełta. Podchodzi i mówi:
- Co, zabalowało się za mocno?
- Yeees...
- Ooo, i pewnie brzuszek boli?
- Yeeees...
- I mdli mocno pewnie.
- Yeees...
- I do domu pewnie byś chciał.
- Yees, yeees...
- To chodź, podsadzę cię.