Pedofilia: przestępstwo, którego w kodeksie karnym długo nie było.
Przez wieki uważano, że dzieciństwo kończy się wtedy, kiedy człowiek jest zdolny do małżeństwa. Wiekiem ofiar przestępstw seksualnych zaczęto się przejmować dopiero w XIX w.
Oline z- #
- #
- #
- #
- 7
- Odpowiedz
Komentarze (7)
najlepsze
Casus pascudeus
W roku 1932 Polską wstrząsnęła potężna afera z dostojnymi przedstawicielami poznańskiej śmietanki towarzyskiej w roli głównej. Na czele siatki pedofili, ochrzczonej przez prasę „klubem zwyrodnialców”, stał Feliks Piekucki. Zaskoczenie opinii publicznej było tym silniejsze, że człowiek ów wsławił się bohaterskimi czynami w trudnych czasach wykuwania się niepodległości. W okresie powstania wielkopolskiego pełnił funkcję komendanta Poznania. W wojsku dosłużył się stopnia podpułkownika, po czym został miejscowym celebrytą. Brylował w
Komentarz usunięty przez moderatora
Kodeks i jego wykładnia
11 lipca 1932 r. ukazało się rozporządzenie Prezydenta RP wprowadzające nowy kodeks karny, który wszedł w życie 1 września tego samego roku. Znalazł się w nim m.in. art. 203, w którym zapisano: „Kto dopuszcza się czynu nierządnego względem osoby poniżej lat 15 albo osoby zupełnie lub częściowo pozbawionej zdolności rozpoznania znaczenia czynu lub kierowania swoim postępowaniem, podlega karze więzienia do lat 10”. Upłynęło sporo czasu, ale
W prawdziwym życiu
Problem był palący, gdyż wyniszczające działania wojenne wpłynęły na zubożenie społeczeństwa idące w parze ze znacznym rozluźnieniem norm obyczajowych. Widok dziewcząt, które parały się nierządem, nie mając ukończonych 14 lat, nie należał do rzadkości. Miewały nawet 10 lat. Ponieważ były niedojrzałe, nie rejestrowano ich i szara strefa kwitła.
Dramatycznie prezentowały się również statystyki przestępstw seksualnych, których ofiarami padały osoby nieletnie. W roku 1928 na łamach „Czasopisma Sądowo-Lekarskiego”