Gdybym był gdzieś w Japonii czy innej Sri Lance i ocean by mi się cofnął na tyle, że mógłbym wjechać samochodem to bym nim #!$%@?ł, a nie wjeżdżał dalej xD.
Załosne jest nie ich zachowanie, ale wasze. Wchodzicie w temat i się nabijacie z ludzi bez żadnego pomyślunku. Już tytuł powinien dać do myślenia, bo zawiera słowo tsunami. Myślę, że miejscowi wiedzą lepiej od piwniczaków z Polski jak daleko dochodzi zwyczajowo woda. Wystarczy przetłumaczyć opis, żeby się dowiedzieć, że samochody stały 100m od standardowej linii brzegowej.
@c3rdic: piwniczaki z p0lski są świetni w przestrzeganiu przepisów (bo już pękły dupska i "hehe wjeżdżajo do samej wody, jo to parkuja 500km od morza bo tak czeba!")- przecież w piwnicy i tak zbyt wiele nie robią, a podatki i prąd opłacają im rodzice..
@c3rdic: Żałosne to jest wjeżdżanie autem na plażę, to się prosi o katastrofę naturalną. Cieszy, że Polacy dojrzeli już do tego, iż widzą w takich zachowaniach patologie.
Komentarze (78)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
No właśnie, w którym kraju są takie Janusze parkujące na plaży, bo nie mogę po filmie wydedukować?