Nie da się odebrać koncesji bo tak sobie ktoś wymyślił. Dawno temu miałem sklep, sprzedawałem również a-----l. Bylo kilka zasad i tu się nic nie zmieniło: sprzedaż alkoholi nieletnim, nietrzeźwym, na kredyt, handel nielegalnym alholoem i bodajże trzy uzasadnione interwencje policji za zakłócanie spokoju czy picie pod sklepem. To zamknięty katalog
Koncesję mogą sobie odbierać. Nie potrzeba koncesji na sprzedaż alkoholu w Polsce. W Polsce obowiązuje forma zezwolenia. Ale skoro policja wjeżdża do otwartych lokali bo rząd rozporządzeniem wprowadził lockdown to nie dziwne ze nie mają pojęcia o prawie.
Sorry, że się czepiam ale na a-----l nie wydaje się KONCESJI tylko ZEZWOLENIE. W ciągu ostatnich dni na wykopie kilka razy pojawiło się sformułowanie "koncesja na a-----l" więc pomyślałem, że może warto wrzucić sprostowanie.
Gdzie są nazwiska osób które wydają takie rozkazy policjantom? Przecież ktoś musi być taki "twórczy" czyżby każdy komendant siedział w kieszeni partyjnaików PIS?
Brawo dla burmistrza, ale obawiam się że policja ma asa w rękawie wynikającego z przepisów podnoszonych przez burmistrza, otóż wystarczy że kilka razy policja będzie musiała podjąć interwencję w pobliżu tego lokalu i piłka będzie po stronie komendanta policji.
Komentarze (41)
najlepsze
W Polsce obowiązuje forma zezwolenia. Ale skoro policja wjeżdża do otwartych lokali bo rząd rozporządzeniem wprowadził lockdown to nie dziwne ze nie mają pojęcia o prawie.