Ciekawe, szczególnie że to "oryginalne" biblijne dziesięć przykazań, dlatego np. widoczne na obrazku "czcij ojca i matkę" ma numerek 5, a nie jak się naucza aktualnie w kościele katolickim 4.
Ze współczesnego dekalogu "wypadło" drugie przykazanie zakazujące sporządzania wizerunków boga. Niestety, w tym momencie zostało tylko dziewięć przykazań. Podzielono więc dziesiąte na dwa. W oryginale brzmiało mniej-więcej "nie będziesz pożądał domu bliźniego twego, ani jego wielbłąda, ani jego kozy, ani jego żony"
W jakim sensie "wypadło"? Ten fragment dalej jest w katechizmie (por. http://www.katechizm.opoka.org.pl/kkkIII-2-1.htm#o6kkkIII-2-1 ) tylko o ile część chrześcijan robi z niego oddzielne przykazanie, to katolicy włączają je do pierwszego. Rzadko się teraz słyszy ten fragment o wizerunkach dlatego, że na lekcjach religii "na pamięć" uczy się wersji skróconej, gdzie nie pojawia się ani tekst o rzeźbach, ani o pożądaniu służebnicy i osła bliźnich, ani lista osób które nie będą wykonywały
@informatyk: Widzisz, dla mnie tego rodzaju pisma nie powinny pozostawiać miejsca na interpretację. Albo jest dziesięć przykazań, albo nie. Skąd się wzięło akurat "dziesięć"? Dlaczego różne odłamy chrześcijaństwa rozmaicie dzielą boskie przykazania? A może powinienem dać wiarę pogłoskom, jakoby Mojżesz powiedział do Boga: "wiesz, może wykreślimy ten zapis o lichwie, a wpiszemy coś o cudzołożeniu"?
W 1631 w UK wydrukowano Biblię z błędem na stronie właśnie z przykazaniami. Zecerzy (których błąd kosztował równowartość 120 ha ziemi) w siódmym przykazaniu napisali:
Komentarze (17)
najlepsze
Ze współczesnego dekalogu "wypadło" drugie przykazanie zakazujące sporządzania wizerunków boga. Niestety, w tym momencie zostało tylko dziewięć przykazań. Podzielono więc dziesiąte na dwa. W oryginale brzmiało mniej-więcej "nie będziesz pożądał domu bliźniego twego, ani jego wielbłąda, ani jego kozy, ani jego żony"
W jakim sensie "wypadło"? Ten fragment dalej jest w katechizmie (por. http://www.katechizm.opoka.org.pl/kkkIII-2-1.htm#o6kkkIII-2-1 ) tylko o ile część chrześcijan robi z niego oddzielne przykazanie, to katolicy włączają je do pierwszego. Rzadko się teraz słyszy ten fragment o wizerunkach dlatego, że na lekcjach religii "na pamięć" uczy się wersji skróconej, gdzie nie pojawia się ani tekst o rzeźbach, ani o pożądaniu służebnicy i osła bliźnich, ani lista osób które nie będą wykonywały
"Thou shalt commit adultery." ("Będziesz cudzołożył")
pomijając kluczowe słówko "not".
http://en.wikipedia.org/wiki/Wicked_Bible
A ja mam prośbę,
Taką malutką.
Jak biedroneczka,
Bardzo drobniutką.
Zanim coś wstukasz,
Komuś coś powiesz.
Wciśnij ten fajny
Przycisk "Odpowiedz".