Czyli to zasługa czarnego, że wygrał mecz. Czarny wygrał w gruncie rzeczy. To tak jak ktoś jest bity w szkole, bo jest za słaby, i po kilkunastu latach wygrywa Mister Olimpia, tylko dlatego, że wziął się za siebie. Ale to nie zmienia faktu, że ten wybór był podyktowany prymitywną presją, będący zasługą oprawców.
Komentarze (108)
najlepsze