Źródło wszelkiego zła - Richard Dawkins
Dwuczęściowy dokument na temat religii - Richard Dawkins przedstawia irracjonalność wiary w byt stwórczy zwany bogiem. Pod linkiem "Źródło Wszelkiego Zła" oraz "Wirus Wiary". (Pierwszy z nich był już na Wykopie, ale tu macie bonusowo drugi i polskie napisy doń) Polecam!
![fman](https://wykop.pl/cdn/c3397992/fman_1,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 32
Komentarze (32)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
-bogów w historii było wielu
-było wielobóstwo (poza tym, bogowie greccy są odbiciem ideałów greckich, pragnień, marzeń; podobnie legendy... jak ktoś zainsteresowany podeślę link do artykułu ;))
-część z religii jest nieteistyczna bądź ateistyczna (buddyzm)
-Czynniki psychologiczneI
a) Istnieniem boga tłumaczono sobie niezrozumiałe rzeczy (pioruny, krążenie gwiazd po niebie)
b) http://pl.wikipedia.org/wiki/Freud#Freud_a_religia
Dlaczego?
W kwestiach np. powstania Wszechświata i tego co przed WW? Może mamy oscylujący Wszechświat^^? Pioruny kuliste, obcy, telepatia i telekineza, dwuwymiarowy czas... Jesteś pewien^^? Podaj proszę jakieś przykłady.
Jeśli natomiast chodzi o kwestie duszy i życia po śmierci nauka do tego na dzień dzisiejszy wydaje mi się że nie dojdzie nigdy.
Acz manipulować nadal można, Stalin
W zasadzie uważam, że tak właśnie jest... :/
Nie musi być Boga, ale taka myśl sprawia, że moje życie traci sens:/. Mam się reprodukować? Po co mi to, jak i tak umrę, a potem kolejne pokolenia, aż w końcu nic
Miałoby? Wiedząc że jakiś bóg istnieje, w nauce nic się nie zmienia. Nawet jak jakoś udowodnimy jego istnienie(przy czym jest on niematerialny lub ponadmaterialny), to dla np. tak celowanej fizyki(bo są hipotezy np. rosyjskiego naukowca że energia która wypełnia wszystko to może być Absolut... nie, nie wódka;)) nic się
Edit: No imho czysto racjonalny jest tylko agnostycyzm.
Ale idę teraz spać, dobranoc;).
Pozdr.
Pozdr
Komentarz usunięty przez moderatora
Za wiki:
Słuszność teorii często poddawana jest w wątpliwość ze względu na to, że dotąd nikomu nie udało się udowodnić istnienia memów.
A jednak są tacy co w nie wierzą:)...
Ale dalej spadywuję, wkleję wierszyk i