Ta nagła aktywność Rybińskiego i Balcerowicza świadczy tylko o jednym: Służby są jak zwykle krok do przodu i już przygotowują tłuszczy nową partię z nowymi autorytetami. Jeśli PO nie da się już dłużej pompować sondażami to pojawi się nowa partia albo wyciągną z piwnicy Piskorskiego z jego Stronnictwem Demokratycznym, które może nagle połączy się z Partią Demokratyczną i Socjaldemokracją Polską. Wystarczy teraz trochę reklam i będzie jak ze starym mięsem z supermarketów
Spisek nie spisek - prawidłowość. Od 20 lat jedni się kompromitują i idą do drugiego rzędu a do pierwszego wstawia się nowych, gdy ci się skompromitują to wracają poprzedni. Balcerowicz już był, skompromitował się dziurą Bauca-Balcerowicza a teraz udaje specjalistę. Więc tak jak po zimie przychodzi wiosna, tak po Tusku i Rostowskim przyjdzie może Piskorski i Balcerowicz.
Wg Rostowskiego reforma wydatkow socjalnych to ciecie zasilku pogrzebowego. Jest to wyjscie, ktore spotka sie z malym oporem spolecznym. Po prostu nieboszczycy nie przyjada palic opon do Warszawy...
Komentarze (8)
najlepsze
Spisek nie spisek - prawidłowość. Od 20 lat jedni się kompromitują i idą do drugiego rzędu a do pierwszego wstawia się nowych, gdy ci się skompromitują to wracają poprzedni. Balcerowicz już był, skompromitował się dziurą Bauca-Balcerowicza a teraz udaje specjalistę. Więc tak jak po zimie przychodzi wiosna, tak po Tusku i Rostowskim przyjdzie może Piskorski i Balcerowicz.
Rybiński dzięki temu co robi i robił wyrobił sobie u mnie pozycję porządnego faceta.
O Balcerowiczu mam mieszane uczucia, ale szanuję go za to zrobił w latach 89-91, bo wtedy musiał ogarnąć mega-burdel.
Nie wiem czy był w Polsce ktoś kto poradziłby sobie z tym lepiej niż on, a nawet jeśli był to czy chciałby
brać na
Komentarz usunięty przez moderatora