zauważcie że prawie zawsze ktoś obok niego ma notesik, pewnie zapisują uwagi wodza, np że pszenica jest za słabo zielona, że w sklepie jest za mały wybór jabłek albo krakersy za mało chrupiące
Z KRLD mamy normalne stosunki dyplomatyczne.Czy za obrazę ich głowy państwa teoretycznie należy się kara z urzędu? Są jakieś przepisy normujące takie rzeczy? Czy np. ambasador Korei może wystąpić o udostępnienie adresów IP internautów obrażających Ukochanego Wodza i potem ścigać ich z pomocą policji? Ciekawe jakby ktoś z Was zareagował: 6 rano, walenie w drzwi, wpadają smutni panowie, kajdanki, gleba. Zarzut : obraza Kim Jon Ila ;)
Watpie, zebysmy mieli jakiekolwiek przepisy zabraniajace obrazy obcych przywdcow. W Polsce jedynie prezydent jest chroniony prawnie (tzn. obraza jest scigana z urzedu (w sumie pare osob z wykopu mogloby isc do pierdla, gdyby ktos byl nadgorliwy...:P), premiera mozna bezkarnie obrazac poki sam nie zglosi sprawy do sady).
Komentarze (109)
najlepsze
http://img59.imageshack.us/img59/7562/hehns.jpg
http://img820.imageshack.us/img820/5593/boobsm.jpg
jeśli już, to za duży :D
Looking at the camera .
Watpie, zebysmy mieli jakiekolwiek przepisy zabraniajace obrazy obcych przywdcow. W Polsce jedynie prezydent jest chroniony prawnie (tzn. obraza jest scigana z urzedu (w sumie pare osob z wykopu mogloby isc do pierdla, gdyby ktos byl nadgorliwy...:P), premiera mozna bezkarnie obrazac poki sam nie zglosi sprawy do sady).
http://niezalezna.pl/artykul/prokuratura_nie_obrazil_putina/38224/1
Okazało się, że w takiej "demokratycznej" Rosji nawet nie ma przepisów zabraniających obrażania.
Choć były wtedy też wątpliwości co do tego, czy Putin jest głową państwa. W końcu jest premierem ale widać każdy ma Miedwiediewa za figuranta.