Sąd czyta akta, a oskarżony śpi. Jak przestępcy przedłużają proces.

Sędzia zamiast rozpatrywać sprawę godzinami czyta zeznania, protokoły czy opinie biegłych. - Podobno najgorsze, co może być to czytanie numerów części samochodów. Sędzia musi przeczytać każdą cyfrę, co w przypadku oskarżenia grupy złodziei samochodów może okazać się zajęciem na kilka miesięcy.

[i_tak_umrzesz]

było: http://www.wykop.pl/link/470775/cos-nowego-o-polskiej-sprawiedliwosci/

[pokusof]

Polska to dziki kraj.

[v.....i]

I Jak już Sąd odczyta te kilkaset tomów akt, wystarczy wypowiedzieć obrońcy obronę i wnieść o wyznaczenie nowego terminu rozprawy, na tyle długiego by można było wybrać kolejnego obrońce i ten miał możliwość uprzedniego zapoznania się z kilkuset tomowymi aktami sprawy. I cyrk kręci się dalej :)