#ama Całe życie w rozjazdach
#ama Sprawy kolei, przewozów, pracy i życia od kuchni czyli Pociongowy odpowiada. Stanowisko maszynisty, z czym to się je, czym popijać, a czym zagryźć?
Pociongowy z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 445
#ama Sprawy kolei, przewozów, pracy i życia od kuchni czyli Pociongowy odpowiada. Stanowisko maszynisty, z czym to się je, czym popijać, a czym zagryźć?
Pociongowy z#ama
Sprawy kolei, przewozów, pracy i życia od kuchni czyli Pociongowy odpowiada.
Stanowisko maszynisty, z czym to się je, czym popijać, a czym zagryźć?
Komentarze (447)
najlepsze
1. Zarobki maszynistów. Możesz napisać ile sam zarabiasz, ale możesz też podać szacunkowe widełki.
2. Jak wygląda Twój tydzień pracy? Ile godzin w pracy, ile w domu, czy nocujesz w pociągu, hotelu, czy domu?
3. Czy miałeś jakiś wypadek? Samochód, człowiek, a może większe zwierze?
Ad.1) Zarobki tak na prawdę wahają się między 2k a nawet 13k. Wszystko zależy na jakim etapie jesteś i jak dobrze potrafisz kombinować. Pierwszy rok od podpisania umowy praktycznie zarabiasz najniższą krajową plus małą premię (a jest to jakby nie patrzeć tylko za to, że się uczysz i nie przynosisz zysków firmie). Potem można zdać egzamin na pomocnika i wtedy wypłata wskakuje w widełki 3,5k do nawet 4,5k miesięcznie.
Czy podczas tego dwuletniego kursu dostaję się jakieś pieniądze?
Ile godzin w miesiącu pracujesz?
I jakie inne czynności oprócz samego prowadzenia pociągu musisz wykonywać?
I najważniejsze czy lubisz swoją pracę? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ad.1) Nadal jestem na etapie szkolenia na świadectwo maszynisty. Zajmie mi to jeszcze dobre 10 miesięcy prawdopodobnie zanim podejdziemy do egzaminu.
Ad.2) Tak, dostaje za to pieniądze, jestem normalnie zatrudniony na UoP.
Ad.3) Norma godzinowa jest taka sama jak dla wszystkich z wyjątkiem niektórych miesięcy gdzie jest ona chyba o 6h niższa niż zwykła obowiązująca dla danego miesiąca.
Ad.4) Podczas jazd szkoleniowych praktycznie to co zleci mi mój maszynista-opiekun więc przyjęcie
Co robi maszynista jeżeli na stanowisku pracy złapie go rozwolnienie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czuję podstęp :D
Całe szczęście my wozimy kibelki za plecami a jakieś przystanki osobowe lub stacje są dość gęsto więc zawsze można zatrzymać pociąg i skorzystać jeśli na prawdę trzeba... Ale no... trzeba jakoś kombinować. Ż#!$%@? jak to mówi słynny myśliciel ( ͡° ͜ʖ ͡°)
"Nabywa prawo" do tego po przepracowaniu kilku lat (nie pamiętam ilu) z racji warunków uciążliwych.
Podczas Naboru musi przejść badania ze wzrokiem pierwszej kategorii. Ja sam specjalnie robiłem laserową korektę aby te badania przejść, bo nosiłem okulary od małego.
2. Jak wygląda sytuacja w przypadku gdy podczas nadrabiania opóźnienia coś się stanie?
Ad.1) Nie można przekraczać dozwolonej prędkości. grozi wypadkiem. Nadrabia się dzięki Skróconemu Czasowi Jazdy (taka rubryka w rozkładzie mówiąza o idealnym przejeździe i tym ile można nadrobić dzięki temu), krótszym postojem na postojach handlowych oraz jazdą pod kreskę (dzięki dobrej znajomości szlaku, doświadczeniu).
Ad.2) To zwykły przypadek, który jest rozpatrywany jak każdy inny. Nie ma rozpatrywania czy nadrabiał ktoś czy nie.
- jest coś takiego jak czuwak .. ze maszynista musi to wciskać co kilka minut ? .. I teraz się zastanawiam.. jak jedziesz długa trasę, to szlag cie od tego nie trafia?
- po co maszyniści nieraz przed odjazdem pociągu chodzą z długim młotkiem po peronie i walą w koła?
- dlaczego nieraz dróżnik trzyma samochody przez 20 minut a później jak gdyby nigdy nic, otwiera? .. pociągu brak
Ad.1) Nie, to kwestia przyzwyczajenia oraz wyczulenia zmysłów ale też świadomości po co to jest.poza tym to wcale nie musi buczeć. Sygnał świetlny akurat wystarcza.
Ad.2) Maszyniści raczej tego nie robią. To są rewidenci. Sprawdzają stan odhamowania urządzeń hamulcowych od obręczy kół. Nie uderza się w koła a w klocki, żeby sprawdzić czy jest luz.
Ad.3) NIE WIEM!!!! Ale w sumie czeej. Czasem manewry w stacji wymagają zabezpieczenia następnego przejazdu
Niedobory to dopiero będą za około 5 lat. Średnia wieku maszynistów to chyba 55 lat w tym momencie... ¯\_(ツ)_/¯
Wydaje mi się, że za mało propagowany jest ten zawód oraz pieniądze mogą być nieadekwatne dla niektórych. Plus zaniedbania z przeszłości, gdy rekrutacji się nie robiło.
Są uruchamiane we współpracy z przewoźnikami i PKP PLK teraz profile w szkołach ale to też czasu dużo potrzeba, żeby napływ był tych ludzi. No i