Bambi - największy horror mojego dzieciństwa, scenerie były tak mroczne, że aż podpadały pod depresyjne klimaty, a mimo to można było się rozkleić w końcowych scenach.
Co do ostatniego filmu na którym poleciałaby mi łezka to Grobowiec świetlików, japońska animacja o życiu Japończyków w czasach cesarza Hirohito. Gorąco polecam bo to najlepsze anime jak widziałem! ("Boso przez Hiroszimę" też traktuje o temacie, jest bardziej obrazowe, ale IMHO mniej działa na emocje).
Komentarze (91)
najlepsze
3:18
To muzyka Zimmera, która leciała podczas tej sceny... W duecie, tzn. ten kawałek i scena, są zabójcze ^^
Co do ostatniego filmu na którym poleciałaby mi łezka to Grobowiec świetlików, japońska animacja o życiu Japończyków w czasach cesarza Hirohito. Gorąco polecam bo to najlepsze anime jak widziałem! ("Boso przez Hiroszimę" też traktuje o temacie, jest bardziej obrazowe, ale IMHO mniej działa na emocje).
Koledzy uważają mnie za dziwnego ;/ Ma ktoś to na torrentach?
Hakuuuuuna ma-ta-taaaaa :)