Na pogrzeb się idzie, a nie komentuje w internecie
Panowie policzmy głosy! Albo lepiej nie. Lepiej ich nie liczymy, bo właściwie nie ma czego liczyć. A z tego co się da i tak wychodzi rachunek wstydliwy.
sinusik z- #
- #
- #
- 18
Panowie policzmy głosy! Albo lepiej nie. Lepiej ich nie liczymy, bo właściwie nie ma czego liczyć. A z tego co się da i tak wychodzi rachunek wstydliwy.
sinusik z
Komentarze (18)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Olszewski jako prawnik wielokrotnie bronił za free działaczy Solidarności przed komuchowym sądem, nie usłyszał za to od niektórych nawet "#!$%@? ci w dupę".
Nawet na pogrzeb człowieka który im ratował dupska przed Sztumem nie łaska przyjść. Że o "nocnej zmianie" nie wspomnę.
Jak na ironię, pojawił się
Sezamku, rząd Olszewskiego był mniejszościowy, skłócony z prezydentem, Kaczyńskim (który go właściwie utworzył), a Macierewicz wpadł na pomysł, żeby na szybko zrobić marną lustrację. Kurski (co nie dziwne) manipulował w swoim "dokumencie"