Radzieckie "atomowe latarnie morskie"
W latach 70. wzdłuż Północnej Drogi Morskiej, Rosjanie zbudowali sieć zautomatyzowanych latarni morskich. Ze względu na oddalenie od miast i jakiejkolwiek cywilizacji, wyposażono je w radioizotopowe generatory termoelektryczne, zapewniające energię potrzebną do działania bez potrzeby...
starnak z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 76
Komentarze (76)
najlepsze
@stukniety_mlotek: Priviet druzja, skolko tych atomowych latarni mamy? - Ja nie znaju.
Rosja xD
No raczej nie bardzo, trochę grube uproszczenie. Energię elektryczną wytwarza termopara, a rozpad ją ogrzewa. Tak samo w elektrowni atomowej to nie reaktor prąd wytwarza, tylko gotuje wodę.
@adam-gancarczyk: Termo co?
Termopary też potrafią generować prąd.
I radioboje
Co do samego RTG, to jest sporo udokumentowanych przypadków, jak chociażby ten w gruzji:
https://www-pub.iaea.org/MTCD/Publications/PDF/Pub1660web-81061875.pdf
No to
https://www.wykop.pl/link/3579293/zlamana-strzala/
https://www.wykop.pl/link/4686771/crested-ice-czyli-jak-usa-zgubilo-na-grenlandii-cztery-bomby-atomowe/
( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://www.sadistic.pl/nuklearna-latarnia-morska-vt234068.htm
https://www.nti.org/analysis/articles/radiothermal-generators-containing-strontium-90-discovered-liya-georgia/
To źródło akurat nie miało zasilać latarni morskiej ale system łączności dla hydroelektrownii
@pawner1: To byli drwale.