niestety większość i tak uważa to za świetną zabawę, Sebixy, Karyny, Janusze, Grażyny wiedzą lepiej, ich byle fala przecież nie przewróci, tylko ten kto na własnej skórze przekonał się o sile morza/fal to zrozumie
@czipsy_przyszly: miałem okazję się przekonać o sile takich fal. Najgorsze w tak dużych falach jest to, że jeśli dojdzie się do miejsca gdzie fala się "składa" to bardzo ciężko jest z tego miejsca wyjść. Po uderzeniu leci się w jedną stronę po to, by od razu być wciąganym przez rosnącą nową falę.
@TwujKasztan: dokładnie, dopóki się utrzymujesz na wodzie jest fajnie i zabawnie ale jak cię fala nakryje, to nie tak prosto wydostać się na powierzchnie, uspokoić i mieć znowu wszystko pod kontrolą
Zdarzało sie pływać i przy dużo większych... nie przepadam za taka zabawa... Napić się paskudnie słonej wody, wydłubywać piasek z każdego otworu w ciele i łazić w strupach bo fala przeciągnęła cie po dnie.
Wskazówka, jak widzicie, że idzie gigant fala i nie dacie rady uciec to natychmiast dajcie nura pod wodę i to jak najgłębiej. Nie "przyjmujcie na klatę" uderzenia, nie próbujcie się utrzymywać na powierzchni. Osiem lat temu w wieku nastoletnim byłem na Gran Canarii gdzie były gigantycznie falę i się z nimi bawiłem w wodzie. Wszystko było fajnie dopóki szły w regularnych odstępach co 20-30 sekund, że byłem w stanie się zanurzyć, wypłynąć,
Wiem że to jest dziwne i popierd.. ale ja sie PANICZNIE boje rekinów, to śmieszne bo nie pływam gdzieś w morzu na karaibach gdzie faktycznie moglbym spotkać rekina, tylko w #!$%@? Bałtyku, i to wchodze do wody maksymalnie do kolan, bo dalej sie już boje rekinów :DD Jak oglądam filmy i widze że np ludzie sobie skaczą z jachtu do wody, to mnie ciarki przechodza bo już widze rekiny, mi sie to
@gwaltochron: Możesz pójść do oceanarium jak np. we wrocławskim Zoo w Afrykarium. Jest dużo ryb, w tym też rekiny, będą przepływały nad Tobą a jednocześnie będziesz się czuł bezpiecznie.
Lubię pływać w morzu i czasami zdarza mi się też, gdy są duże fale. Ale mam mega respekt i czasami po prostu odpuszczam, jak widzę, że jest niebezpiecznie. Nie ma co ryzykować, oprócz fal są jeszcze prądy, pływy, temperatura wody, osobista kondycja i dużo innych czynników, które wpłynąć mogą na wypadek.
Komentarze (42)
najlepsze
@sodomek
Dokładnie, wystarczy wyjść ze swojej strefy komfortu xD