Opowiem wam historie. Kiedyś pojechałem do indii z moim różowym Mieliśmy kilka fajnych przygód ale jednej nie zapomne do końca życia. Postanowiliśmy pojechać pociągiem fo Taj mahal. Idziemy na dworzec kupić bilety. Nagle z dworca wyskakuje jakiś człowiek i krzyczy. " Nie nie to nie jest dworzec dla zagranicznych gości. "
Podchodzi i tłumaczy: " Tam dalej jest dworzec dla zagranicznych gości. Ale lepiej pojechać rykszą. Po co się męczyć. Ja znajdę
Komentarze (1)
najlepsze
Kiedyś pojechałem do indii z moim różowym
Mieliśmy kilka fajnych przygód ale jednej nie zapomne do końca życia.
Postanowiliśmy pojechać pociągiem fo Taj mahal.
Idziemy na dworzec kupić bilety.
Nagle z dworca wyskakuje jakiś człowiek i krzyczy.
"
Nie nie to nie jest dworzec dla zagranicznych gości.
"
Podchodzi i tłumaczy:
"
Tam dalej jest dworzec dla zagranicznych gości.
Ale lepiej pojechać rykszą. Po co się męczyć.
Ja znajdę