UNIQA unika wypłaty odszkodowania - proszę o rady!
Opis kolizji z udziałem mojej bliskiej znajomej i "uniki uniqi".
P.....i z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 26
- Odpowiedz
Opis kolizji z udziałem mojej bliskiej znajomej i "uniki uniqi".
P.....i zWitajcie, dzisiaj kolejny z serii #oszukujo
Sprawa wygląda tak: koleżanka dnia 6.12.2017r ok. godziny 15:30 miała stłuczkę - gwizdnął ją w bok typ z volvo.
Godzina delikatnie ruchoma +- 5 minut - w każdym razie ciemno było.
Na parkingu więc lipy nie było wielkiej, no ale pan stwierdził, że to jej wina. No to wio - bagiety przyjechały, rekonstrukcja, to jego wina.
Notatka sporządzona, mandat dostał, typ oświadczenia napisać nie chce - chrzanić go.
Sprawa ciągnęła się długo, przedłużyli termin nawet - dzisiaj przyszła odmowa.
Co gorsze, policja nie chce udostępnić tej notatki jej do ręki, natomiast zarzekają się, iż wysłali ją faksem oraz listownie mniej więcej 04.01.2018 (nie pamiętają na dzisiaj dokładnie, a nie chce im się szukać).
UNIQA stwierdziła, ze stłuczka miała miejsce ok. godziny 12:33, zgłaszana była od razu po odjechaniu policji.
Na logikę biorąc, koleś młody nie był, smartfonem się biegle nie obsługiwał, więc jak zdążyłby wykupić polisę jak stali tam około godziny?
CO WIĘCEJ policja sprawdzała dokładnie dokumenty tego pana + koleżanki + trzeźwość obu kierowców i nie znaleźli żadnych uchyleń, więc nie ma opcji, żeby ten pan nie posiadał w tamtej chwili ważnej polisy OC.
Śmierdzi mi też fakt, że policja nie chce wydać jej tej notatki, trochę kombinowali, dość długo jej szukali a potem "wysłane nie mamy tego". Jak to kurwa nie maja? Przecież oni muszą to trzymać u siebie!
Napisaliśmy odwołanie do nich póki co. Na życzenie wyciągniemy billingi, chociaż dla nich to gówno a nie dowód. Do tego był wzięty samochód zastępczy z OC sprawcy, więc spodziewamy się dodatkowej faktury, nikt tutaj taką kasą nie operuje, żeby im zapłacić, a on był wzięty na niemal miesiąc. Samochód już naprawiony czeka w warsztacie, kosztorys wystawiony na lekko ponad 4k.
Sprawa chujowa, nie do końca wiemy jak to ugryźć.
Sprawę zakładać i policjantki (były dwie kobiety) na świadków, że było już ciemno?
Ciekawi mnie też, skąd oni wzięli tą godzinę.
pic rel w postaci pisma odmowy, jak coś będzie więcej trzeba, to dorzucę.
Komentarze (26)
najlepsze
ale to już problem sprawcy, niech to on się później buja z UFG
masz wybór:
Albo będziesz się sądzić z uniqą i otrzymasz kasę za rok, może dwa, ale z odsetkami albo weźmiesz pieniądze z UFG
-prawnik reprezentujący
-sprzedaż roszczenia (kwota niższa, ale kasa od razu)
Sprzedaż też, lepiej przecierpieć i poczekać na całą kwotę.