W maju 2010 miała wejść w życie tak zwana ustawa fotoradarowa, w której były zapisy, że to właściciel pojazdu odpowiada za wykroczenia kierującego. Wtedy na nic by się stało to urządzenie z aukcji. Na szczęście śp. Lech Kaczyński skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego. Teraz gdy zacznie tę funkcję piastować Bronek, każda tego typu ustawa przejdzie.
@Matias: Lepsza opcja znajdujesz fotoradar z ograniczeniem np do 40 km/h, ubierasz się w strój batmana (czy innego zmyślnego superbohatera) wsiadasz na rower rozpędzasz się i masz świetne zdjęcie.
chyba nigdy nie dostaliście mandatu....nie wim czy wiecie ale fotoradary robią zdjęcia nawet tyłu samochodu (patrz popodginane tablice motocyklistów) ;) i nikt sie nie pyta kto jechał tylko masz zapłacić i już....jeśli nie ty jechałeś to wskazujesz kierowce albo płacisz sam...nieidentyfikowalność ma również zalety..bo jeśli jeden kierowca zbliża się niebezpiecznie do granicy 24punktów to zawsze można dogadać się z kumplem który mało jeździ i on bierze na siebie punkty...
@Ruler: nie takie rzeczy na allegro sprzedawano, i nie takie kupowano.. jak był "boom" na norrisa to przecież średnio po 20zł chodziły - kalkulator na którym chuck coś tam robił, dyskietka 3,5' na którą chuck wgrał internet, i takie tam.. to jest BIZNES!
Komentarze (60)
najlepsze
http://imgur.com/qcxCQ.jpg
Załóżmy, że jadę w masce św Mikołaja, kupiłem na aukcji tę zasłonkę albo po prostu na zdjęciu nie widać twarzy bo jest za osłoną przeciwsłoneczną...
Czy jeśli zeznam, że autem poruszał się mój bliski przyjaciel, obywatel Mozambiku Jornal Zambeze to czy będę musiał wskazac jego adres ?
Wydaje mi się, ze nie mogę być skazany za wykroczenie, którego dopuścił się Jornal :) przynajmniej do momentu aż władza ludowa
To nawet lepszy pomysł, bo nie trzeba odrywać rąk, trzeba mieć jedynie samochód z kierownicą po drugiej stronie.