Bruksela ściga rząd Tuska za powódź - to nie bobry są winne?
To godne pożałowania - tak unijna komisarz Kristalina Georgieva komentuje fakt, że Polska wciąż nie wdrożyła obowiązującej we Wspólnocie dyrektywy powodziowej z 2006 roku. Zwłaszcza, że wielka woda nas nie omija. Dlatego Bruksela bierze sprawy w swoje ręce.
![wolf74](https://wykop.pl/cdn/c3397992/wolf74_TLYHjWlXlP,q52.jpg)
- #
- #
- 39
Komentarze (39)
najlepsze
Tam jest wykładnia - wszystkiemu jest winien PIS, wczoraj dzisiaj i jeszcze parę lat do przodu.
-dobrze zarabiający lekarze i pielęgniarki
-działające szpitale
-autostrady i drogi ekspresowe
-cud Irlandzki
-dobrze zarabiający policjanci
-przyspieszony wzrost gospodarczy
-by żyło się lepiej wszystkim
-kastracja pedofilów
-laptop dla każdego ucznia
i wiele innych...
Prezydent im zawetował?
Kryzys popsuł szyki?
Zgubiły się projekty z szuflad pełnych ustaw?
Nie mam wątpliwości, że któryś ze złotoustych chłopców z rządu coś wymyśli.
O i jeszcze jedno, zastanawiam się jaki powód w swoich głowach znajdą zwolennicy obecnych rządów, którzy (nie mam wątpliwości) masowo zaczną zakopywać.
Spam? Informacja nieprawdziwa? Nie nadaje się?
Z tym ostatnim bym się nawet zgodził, bo ten
Och, jak te poglądy są zmienne;)
Ot hipokryzja ;) Tak to jeżdżą po unii jak po łysej kobyle a jak przychodzi do skrytykowania Tuska to jest cudowna (nota bene, wielokrotnie darto szaty na wieść, że coś się unii nie podoba i zmusza do czegoś państwa). W dodatku czepiają się o coś, co nic by nie zmieniło bo wszystko czego wymaga ta dyrektywa już jest i bez niej, ot nie ma po prostu aktu ją realizująca formalnie