38 tys. studentów na pierwszym roku inform.Koniec eldorado?Zapraszam do dyskusji
Brakuje ofert pracy dla juniorów w webdevie... poszukiwani są konkret programiści. Czyżby koniec eldorado informat.nad Wisłą? Czy może polscy programiści zaczną za pracą uciekać zagranicę? Obecnie na jedno zlecenie na portalach z usługami potrafi przypadać nawet 100 ofert zrobienia. Konkurencja...
l.....4 z- #
- #
- #
- #
- #
- 516
Komentarze (516)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@leonidas84: Bez przesady. Często programiści z kilkuletnim stażem popełniają błędy, a Ty wymagasz idealnego kodu od kogoś po studiach? Bez doświadczenia to jest niemożliwe.
Niestety, ale bardzo często przy rekrutacji przychodziły świeżynki po studiach które naczytały się na forach ile to ich koledzy nie zarabiają
@leonidas84: Kolega z angularem dostaje oferty rzedu 20k b2b, imo JS jest teraz zajebiscie (prze)płacony.
@leonidas84: w ugandzie?
@wysprzeglik: To jest poparte praktyką. Na mojej uczelni przyjęli (bo państwo nawet dawało dotacje na IT) ~250 osób... po pół roku było 120 (xD) bo nie dali rady, brali prawie każdego ze zdaną maturą i przychodziły osoby w stylu "no elo, całe życie grałem na komputerze i umiem excela" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Po roku byliśmy poniżej
Prawo masz tylko Polskie i jesteś ograniczony do Polskiego rynku.
Logistyka masz w Polsce, czyli jesteś ograniczony do firm mających siedzibę w Polsce.
Budownictwo, to samo.
Informatyka -> brak ograniczeń. 15k nie robi się w Polskich firmach, tylko zagranicznych (dolina krzemowa albo skandnawia, bo ostanio jak funt zmalał to nawet z UK jest cięzko wyciągnąć 15k). A tam rynki rosną,
w developerce sa trendy, raz lepsze raz gorsze. 10-15 lat temu był to OOP, teraz jest to JS, co będzie dalej kij wie. i czlowiek musi sie tego uczyc.
Lol... Jeśli dla Ciebie informatylka to tylko programiści, to poprostu nie wiesz o czym piszesz. Jest wiele innych gałęzi w informatyce gdzie kasę można, i można będzie koscić. I mie, informatyka nie jest złą inwestycją, kwestia wyboru odpowoedniego kierunku.
Kolega w budowlance robi w Polsce za 1500 tygodniowki do reki, inny jest przedstawicielem handlowym i kosi 7-10k netto. Jeszcze inny jest marketingowcem w Warszawskiej korporacji - 16k na b2b. Jeszcze inny serwisuje windy, zarabia an czysto na działalności grubo powyzej 10k. Jeszcze inny ma dwie budy z fast foodem, rowniez przebija 7-9k netto.
Kazdy z nich nie poswiecil nawet 1/5