Kibicowska dzicz zniszczyła Stary Rynek
W niedzielę rano Stary Rynek był zniszczony po zabawie tysięcy kibiców. Od świtu służby porządkowe wywoziły stamtąd setki kilogramów śmieci. Kibice zniszczyli pomnik Prozerpiny przed Ratuszem, a także ogrodzenia ogródków na Starym Rynku, fasady budynków i ławki.
banzanaruszenieregulaminu z- #
- #
- #
- #
- 33
Komentarze (33)
najlepsze
Ja bym to opisal tak, ze impreza spokojna jak nigdzie na swiecie. Zobaczymy, jak jutro bedzie wygladac Barcelona.
Zakop.
Mały cytat:
"Przed chwilą podsunięto nam pomysł, żeby zebrać pieniądze na naprawę Prozerpiny.
Nie czujemy się jako WL odpowiedzialni za jej zniszczenie, ale jako Wielkopolanie, poznaniacy i kibice Lecha chętnie to zrobimy.
Wiara Lecha skontaktuje się z odpowiednimi władzami, przeprowadzimy zbiórkę i pokryjemy koszt naprawy."
A teraz zobaczcie jak świętowała Barcelona, która w naszych mediach jest podawana jako przykład do świętowania:
http://www.youtube.com/watch?v=KGpMwc-SrBc
"Przed chwilą podsunięto nam pomysł, żeby zebrać pieniądze na naprawę Prozerpiny.
Nie czujemy się jako WL odpowiedzialni za jej zniszczenie, ale jako Wielkopolanie, poznaniacy i kibice Lecha chętnie to zrobimy.
Wiara Lecha skontaktuje się z odpowiednimi władzami, przeprowadzimy zbiórkę i pokryjemy koszt naprawy."
nie martw sie o pieniadze na naprawe.
Komentarz usunięty przez moderatora
Zgadzam sie z Toba w wiekszosci. Niszczecie jest d##!$izmem, ale po prostu w tej sytuacji powiedzmy, ze zniszczenia sa do "przelkniecia" jak na skale wydarzenia. Zreszta Wiara Lecha organizuje teraz zbiorke na pokrycie kosztow naprawy pomnikow i elewacji.
Co do znajomych to powiem szczerze- jak ktos jest zle nastawiony to bedzie mowil o najgorszych sprawach- pomniki, smrod moczu, rozbite butelki. Ja np. zabralem dziewczyne na te obchody (pochodzi z anty-kibicowskiej
http://www.lechpoznan.pl/art,14343,oswiadczenie_stowarzyszenia_wiara_lecha.htm
Komentarz usunięty przez moderatora
Więc jak najbardziej! :D
Ludzie zacznijcie rozróżniać!!! Kibic kocha drużynę a nie rozwala co się da.
http://www.skyscrapercity.com/showpost.php?p=56980907&postcount=3306
Niedawno byłem na juwenaliach - tylko przez chwilę, bo to co zobaczyłem wprawiło mnie w zdumienie. Dosłownie wszędzie potłuczone szkło, chrzęściło pod butami. Fruwały torebki foliowe, w każdym nieco zacienionym miejscy szczący ludzie - faceci i kobiety. Syf niesamowity. Pełno kompletnie zalanych ludzi. Gdzie niegdzie grupki ludzi przy ogniskach - jak w jakiejś murzyńskiej dzielnicy - ludzie palą śmieci i grzeją się przy ogniskach