Przypominam tylko o tym, że podatek należy zapłacić w momencie wystawienia faktury, niezależnie od tego kiedy i czy firma pieniądze otrzyma.
Gdy klient nie chce płacić jedyne wyjście aby należność odzyskać jest proces sądowy i to uwaga - przed sądem właściwym dla miejsca zamieszkania pozwanego, dopiero później sprawą może zająć się komornik (już widzę jak będą wytaczać procesy spamerom na całym świecie, zwłaszcza że nie wszędzie sądy działają tak sprawnie jak u
@stfor: Zeby ktos mogl udowodnic, ze wystawia faktury tylko niektorym klientom(polskim ktorych latwo okreslic i pozwac) musialby miec dostep do konta pocztowego. Nie ma obowiazku udostepniania skrzynki odbiorczej. W sadzie przedstawia sie tylko dowody dot. danej sprawy tj. regulamin, fakt otrzymania listu, niezaplacona fakture i tyle.
wg. mnie po sadownej batalii ma to szanse przejsc.
Widzę, że nie potraficie czytać ze zrozumieniem, tutaj głównie chodzi o oferty handlowe a nie o spam typu Viagra bo się z tym nie da walczyć, ale można powalczyć z e-mailami typu:
Dzień Dobry,
Nazywam się Ania Kowalska
Chcielibyśmy państwu wysłać ofertę dotyczącą tanich wycieczek już za 1000zl do Egiptu, Last Minute w serwisie xxx.pl
@fafner: a to nie jest tak, że jeśli to będzie jedyne legalne źródło występowania adresu i ktoś nie zastosuje się do regulaminu w takiej formie to będzie musiał liczyć się z konsekwencjami?
No i podatek VAT trzeba zapłacić w momencie wystawienia faktury (a właściwie przy podsumowaniu miesiąca), ale jest on zwracany jeśli klient nie zapłaci i wystawiający wycofa usługę chyba?
Jestem ciekawy jak by się to potoczyło w sądzie. To firma
Komentarze (12)
najlepsze
Gdy klient nie chce płacić jedyne wyjście aby należność odzyskać jest proces sądowy i to uwaga - przed sądem właściwym dla miejsca zamieszkania pozwanego, dopiero później sprawą może zająć się komornik (już widzę jak będą wytaczać procesy spamerom na całym świecie, zwłaszcza że nie wszędzie sądy działają tak sprawnie jak u
wg. mnie po sadownej batalii ma to szanse przejsc.
Widzę, że nie potraficie czytać ze zrozumieniem, tutaj głównie chodzi o oferty handlowe a nie o spam typu Viagra bo się z tym nie da walczyć, ale można powalczyć z e-mailami typu:
Dzień Dobry,
Nazywam się Ania Kowalska
Chcielibyśmy państwu wysłać ofertę dotyczącą tanich wycieczek już za 1000zl do Egiptu, Last Minute w serwisie xxx.pl
Pozdrawiam
Ania Kowalska
I z tym można już walczyć.
Komentarz usunięty przez moderatora
Podobnie z ulotkami w skrzynkach poczty tradycyjnej.
No i podatek VAT trzeba zapłacić w momencie wystawienia faktury (a właściwie przy podsumowaniu miesiąca), ale jest on zwracany jeśli klient nie zapłaci i wystawiający wycofa usługę chyba?
Jestem ciekawy jak by się to potoczyło w sądzie. To firma