Rodzice Kordiana błagają o pomoc, by ulżyć synkowi w cierpieniu...
![Rodzice Kordiana błagają o pomoc, by ulżyć synkowi w cierpieniu...](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_uuwLM0FiZwzbok4bbIItGRaNhRjpNmay,w300h194.jpg)
Panika w oczach najlepszych specjalistów, gdy nie mają jak pomóc dziecku, to najgorszy scenariusz. Cierpienie Kordiana jest silniejsze, niż medycyna. On z bólu umiera. Momentami Kordian wije się w spazmach, które utrzymują go na krawędzi omdlenia. Nie raz
![piotrek-majzner](https://wykop.pl/cdn/c3397992/piotrek-majzner_fkvUb7mcZk,q52.jpg)
- #
- #
- 102
Komentarze (102)
najlepsze
Wiecie co, ja życzę powodzenia, ale słabo to widzę.
Mało szczegółów co do samego leczenia, gdzie, jak. Trzeba się przedrzeć przez ścianę łzawej historii żeby się dokopać że w ogóle chodzi o jakąś terapię genową, ale przez kogo, gdzie i jak to ma dalej wyglądać to już ani słowa.
źródło: comment_gwUKENW0wuFpRqEbi7yEnDTbMLKSNjfD.jpg
PobierzChciał bym wierzyć, że operacja o której jest mowa na stronie naprawdę zdziała cuda i chłopczyk wyzdrowieje.
Ale cudów nie ma... Chłopiec ma wadę genu i wpierw jest mowa, że jest jedyny na świecie z tą chorobą, zaraz potem dowiadujemy się, że "cudownym" zbiegiem okoliczności jest gdzieś w Michigan
Kolejna sprawa - jeżeli mówicie o nadziei to niestety, ale tu raczej szans nie ma żadnych - choroba spowodowała zniszczenie jąder
Jeśli wiedzą że za chorobę odpowiada gen vac14 to wiedza jak, przez terapię genową. Przygotują wirusa który w komórkach zacznie inaczej kodowac białka. Pytanie czy to będzie skuteczne. Oczywiście szczegółów co do terapii brak, a szkoda. Jest pewnie spora grupa osób, która chociaż pobieżnie chciałaby zweryfikować czy to leczenie w stanach to nie jakiś bait. Pozostaje nie zastanawiać się i zrobić