Sprawa incydentu w kościele św. Anny w prokuraturze.
Poseł PiS Stanisław Pięta złożył w prokuraturze zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez sprawczynie wczorajszego incydentu w warszawskim kościele św. Anny.
d.....r z- #
- #
- #
- #
- #
- 204
- Odpowiedz
Poseł PiS Stanisław Pięta złożył w prokuraturze zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez sprawczynie wczorajszego incydentu w warszawskim kościele św. Anny.
d.....r z
Komentarze (204)
najlepsze
@adrian43: Premier mojego kraju publicznie przyznała, że poprze obywatelski projekt ustawy mający na celu całkowity zakaz aborcji. Prawo do aborcji zostało uznane przez ONZ za prawo człowieka i ja się z tym zgadzam- jest niewyobrażalne, aby narażać życie i zdrowie kobiety z powodu ciąży.
Ergo- premier planuje poprzeć projekt łamiący prawa człowieka, a polski Episkopat, wbrew, notabene, słowom papieża (dogmat o nieomylności chyba nie obowiązuje polskich biskupów, no ale to nie moja rzecz), temu przyklaskuje i sieje barbarzyńską propagandę.
Ja wiem, co się wygaduje w meczetach na Zachodzie. I możesz być pewien, że gdyby dotarło do mnie, że w jakimkolwiek polskim meczecie namawia się do dżihadu albo usprawiedliwia bicie żon, już bym
...
Franc Fiszer opowiadał o raucie wydanym na Zamku w dniu 1 września 1897 roku przez generał-gubernatora warszawskiego księcia Aleksandra Imeretyńskiego. Ugodowo nastawione ziemiaństwo opowiadało cuda o tym bankiecie, o serdecznej atmosferze panującej podczas uczty, o polonezie prowadzonym przez cara. Fiszer, który też był na tym przyjęciu, jako, jak twierdził, przewodniczący delegacji szlachty powiatu łomżyńskiego, oświetlił sprawę nieco inaczej.
...
Franc Fiszer opowiadał o raucie wydanym na Zamku w dniu 1 września 1897 roku przez generał-gubernatora warszawskiego księcia Aleksandra Imeretyńskiego. Ugodowo nastawione ziemiaństwo opowiadało cuda o tym bankiecie, o serdecznej atmosferze panującej podczas uczty, o polonezie prowadzonym przez cara. Fiszer, który też był na tym przyjęciu, jako, jak twierdził, przewodniczący delegacji szlachty powiatu łomżyńskiego, oświetlił sprawę nieco inaczej. Pointą jego opowieści nie były ani rozkosze gastronomiczne, ani serdeczność toastów, ani rzekome bruderszafty, ale niespodziewany finał tych uroczystości. Otóż, według jego relacji, kiedy oczarowana przyjęciem szlachta opuszczała wreszcie Zamek i z lekka zataczając się kierowała swe kroki do pobliskich hoteli, z ulicy Piwnej wyskoczyła nagle sotnia kozaków i "zaczęła okładać nas nahajami" - opowiadał.
- Jak to? Za co? - pytali zdumieni słuchacze.
- Żeby nam się w głowach nie poprzewracało - wyjaśnił
Podobnie jak te kobiety z pussy riot co to w cerkwi narozrabialy - i słusznie dostały wyroki (troche duze, ale wyrok skazujacy Zapadł).
Zakłócenie przebiegu obrządku religijnego w miejscach kultu religijnego powinno być karane.
To tak jakby ktoś obcy przyszedł do waszego domu i zesral sir na stole w jadalni... Kara musi być.
"Kto złośliwie złośliwie wychodzi z kościoła podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2."
Myślisz, że Pięta znajdzie prokuratora-frajera? Szczególnie po ostatnich sygnałach, PiS nie będzie popierał każdej ustawy Klubu Niepierdzących Właścicieli Polski w Sukienkach.
@mpmp-pmpm:
Ksiądz ma jakieś tam wytyczne odgórne, ma własne poglądy, ale co najważniejsze ksiądz ma kierować na drogę nauk Kościoła, tak aby wierzący postępowali zgodnie z naukami