Niezwykle ciepłe przyjęcie Janusza Korwin-Mikkego na IEM w katowickim spodku. Trzeba przyznać, że to jeden z nielicznych polityków darzonych tak ogromną sympatią.
ile tej publiczności? ja tam słyszę jakąś grupkę co jak na taki tłum ludzi (szczególnie młodych) nie jest niczym nadzwyczajnym. wystarczy popatrzeć na tych z przodu: siedzą i nie sikają w majtki na widok krula jak ta grupka.. swoja drogą smutne że na IEM zjawiają się politycy, szczególnie tak skrajni.. dobrze , że się tam nie wybrałem.
Komentarze (7)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
ile tej publiczności? ja tam słyszę jakąś grupkę co jak na taki tłum ludzi (szczególnie młodych) nie jest niczym nadzwyczajnym. wystarczy popatrzeć na tych z przodu: siedzą i nie sikają w majtki na widok krula jak ta grupka..
swoja drogą smutne że na IEM zjawiają się politycy, szczególnie tak skrajni.. dobrze , że się tam nie wybrałem.