Widać po tej pani że gdyby została wybrana na prezydenta w przypadku pierwszego problemu pobiegłaby na 15 minut do łazienki a po wyjściu krzyczała do wszystkich naokoło:
- Zróbcie coś z tym! Nie wiem jak! Macie coś z tym zrobić! Nie interesuje mnie to! Ma być zrobione!
No k!$#a rzeczywiście zajebiste. Jedna babka wygłasza jakąś kiełbasę wyborczą później koleś mówi dwa słowa, o kurna masakracja, brawo, niech krul mu przyzna tytuł szlachecki. Ja pieprze, kiedy w końcu "wyborcy" przestaną się jarać jakimiś nic nie znaczącymi poza merytorycznymi przepychankami słownymi.
Komentarze (88)
najlepsze
- Zróbcie coś z tym! Nie wiem jak! Macie coś z tym zrobić! Nie interesuje mnie to! Ma być zrobione!
- Ale pani prezydent, 2 + 2 = 4
- Nie!!! 2 + 2 = 5!!!