@DoubleD: A na ile oceniłabyś "Króla Lwa", "Męczeństwo Joanny D'Arc", "Metropolis", "Misję", "Szatańskie tango", "Piotrusia i wilka (wersję Se-ma-fora) "Jak wytresować smoka" "Papermana" i chociażby "Amadeusza"? Nie zmuszam cię do odpowiedzi, ale jestem jej bardzo ciekawy. Niby o gustach się nie dyskutuje, ale ja lubię o nich czasem porozmawiać.
@Breaux: Kazda produkcja ma inny styl i inne zadanie do wykonania, nie nalezy ich porownywac tylko oceniac we wlasnym zakresie, oraz to czy wywolaly efekt ktory miały zamiar wywołać. Dlatego kocham animacje bo ma wiele odsłon i styli.
@DoubleD: Zgadzam się, jednak obiektywnie mogę stwierdzić, że "Metropolis" jest wybitniejszym filmem od takiego "Króla lwa". Dalej mam nadzieję na zobaczenie twoich ocen.
Metropolis miał trochę głębsza historie do opowiedzenia, natomiast Król Lew to bajka która ma za zadanie bawić i uczyć wartości. Nie porównuje sie piernika do wiatraka. Moge porownac Krola Lwa do jak wytresowac Smoka. Królowi daję 10, smokowi 8. Jak chcesz o tym porozmawiac to zapraszam na priv :p
@Breaux: Jest dobre, piękna i wzruszająca animacja, która mimo tego, że jest krótka opowiada więcej niż nie jeden długometrażowy film. Monolog chłopca mówi wiele. Jest główny bohater skrzywdzony przez los przez co ojciec nie ma do niego zaufania. Chciałby to zmienić i ma szansę wyrazić swoje uczucia, jednak wybiera drogę, którą zawsze szedł w ukryciu. Historia świetnie oddaje uczucie tego jak ludzie chcieliby, ale boją się zmienić tor swojego życia. Do
@DoubleD: To ile dajesz w skali do 10? Ja nie jestem w stanie oceniać etiud i krótkiego metrażu w porównaniu do całej reszty kina. Mógłbym tylko powiedzieć czy to trójminutowe coś jest lepsze od innego trójminutowego czegoś, ponieważ tak krótkie dzieła bardziej przypominają mi obrazy i obracające się figurki w pozytywce niż filmy.
Komentarze (8)
najlepsze
EDIT Nawet jeśli będą to same dziesiątki.