Łącznie wydrukowanych zostanie 900 tys. egzemplarzy listu. Koszt druku jednego z nich to ok. 11 gr. - Aby wykonać to zadanie jak najskuteczniej, kolportaż materiałów informacyjnych zostanie przeprowadzony przez pracowników ratusza oraz urzędów dzielnic. Urzędnicy będą wykonywać to zadanie w ramach swoich obowiązków etatowych - informuje w mailu do tvnwarszawa.pl Monika Żukowska z urzędu miasta.
To jest jawna kampania wyborcza finansowana z publicznych pieniędzy.. Za to powinna stanąć przed trybunałem stanu
Gdzie i w którym momencie jakiś pr'owiec uznał że skoro sonadże HGW lecą na pysk, to powinni wydać 100tys. zł na przeprosiny by zamazać skazę? W jaki sposób ktoś uznał to za dobry pomysł biorąc pod uwagę naszą dziurę budżetową, czy same fundusze warszawy które stały podobno tak kiepsko że trzeba było podnieść ceny komunikacji publicznej? Czy to może przebłysk geniuszu HGW z tymi listami? Ale w takim razie
@Kieper: W Bytomiu przed referendum było jeszcze weselej. Koj (PO) wysłał listy nawołując do bojkotu referendum.. oczywiście efekt był przeciwny do zamierzonego :)
@Kieper: to nie jej geniusz. To "genjusz" któregoś z jej DWUDZIESTU JEDEN doradców. Jej geniusz to kończy się na pokazywaniu palcem co oni mają zrobić.
Polska powinna mieć jakiegoś super bohatera np p!??!@$ o.O pojawia się tam gdzie urzędnicy i politycy lecą w c?$! Pilnuje by rząd nie dymał obywateli... Jako iż urzędnicy i politycy nie mają za krzty honoru kłamią, oszukują, knują, marnują nasze złotówki pojawia się taki człowiek p!??!@$ i jeb w ryło takiego polityka za próbę wydymania społeczeństwa.
@lordvankris: Taki człowiek p%#?%%? nazywa się Oświeconym dyktatorem i niestety nie jest to lepsze rozwiązanie od demokracji - potrzebowałbyś dynastii ludzi p%#?%%?. Ciągnąc temat przydałaby się AI, która byłaby wolna od wpływów, zaprogramowana by być obiektywna i sprawiedliwa ale to już mój grubszy rozkmin.
@chodzacy_internet: 100 tysi dla bufetowej ze środków publicznych to pikuś. Sama się na wałkach milionów dorobiła, znajomym nie takie kontrakty załatwiała, dawała zarobić, 100 tysi w tę czy tę stronę - hanka (specjalnie z małej litery, bo szmaty nie trawię) ma ważniejsze sprawy na głowie. Jej wydać 100 tysi z państwowej kasy to jak tobie dać złotówkę żulowi - nie odczujesz, ona też nie, bo to nie jej kasa.
Komentarze (62)
najlepsze
@feevcio: W takich chwilach zastanawiam się, czy "przepraszający" choćby wie, że przeprasza...
Wyobrażam to sobie następująco:
N: Proszę Pani, a może przemalujemy syrenkę na nowy kolor?
H: Tak, tak, nie przeszkadzaj mi teraz...
A: Pani Prezydent, a może zlikwidujemy te targowiska?
H: Tak, tak, jestem teraz zajęta...
C: A może ja napiszę jakieś przeprosiny dla warszawiaków i je gdzieś wcisnę?
H: Tak,
To jest jawna kampania wyborcza finansowana z publicznych pieniędzy.. Za to powinna stanąć przed trybunałem stanu
Źródło
Gdzie i w którym momencie jakiś pr'owiec uznał że skoro sonadże HGW lecą na pysk, to powinni wydać 100tys. zł na przeprosiny by zamazać skazę? W jaki sposób ktoś uznał to za dobry pomysł biorąc pod uwagę naszą dziurę budżetową, czy same fundusze warszawy które stały podobno tak kiepsko że trzeba było podnieść ceny komunikacji publicznej? Czy to może przebłysk geniuszu HGW z tymi listami? Ale w takim razie
źródło: comment_A1b4jRKcUPX0eBgjeTbJ4Ggv3CFAT3hN.jpg
Pobierzźródło: comment_TcuCKzo69m7KipFUixiQkQMxvKS2MdQx.jpg
PobierzNa szczęście