Sztywne ramy programu w szkołach, nie zachęcają uczniów do poszerzania swojej wiedzy, nie stawiają przed nimi pytań wymagających myślenia alternatywnego.
Żeby tylko niektórym nauczycielom chciało się tak, jak im się nie chce... Eh...
Co tu więcej pisać. :-)
PS
Na pocieszenie, pozdro dla tych wszystkich (nielicznych ale za to jakich ;] )co to im się chce. O.
a może zamiast wrzucać na system, nauczycieli, biurokracje itp., lepiej zajrzeć do domów i zobaczyć co dzieci i rodzice robią, jak spędzają czas i co właściwie ceni społeczeństwo... bo raczej nie jest to prawdziwe wyższe wykształcenie, obycie etc.
A czy nie jest przypadkiem tak, że analfabetyzm funkcjonalny jest sprzężony z niskim, bądź mniej niż przeciętnym poziomem inteligencji, na który mamy niewielki wpływ? Być może czytanie ze zrozumieniem i abstrakcyjne myślenie dla niektórych jest oczywistością, a innym sprawie duże kłopoty. Tak jak z talentem do nauki języków obcych - każdy może nauczyć się każdego języka, tylko niektórym zajmie to rok a innym dziesięć lat. Skoro nie każdy musi znać języki obce,
Komentarze (3)
najlepsze
Żeby tylko niektórym nauczycielom chciało się tak, jak im się nie chce... Eh...
Co tu więcej pisać. :-)
PS
Na pocieszenie, pozdro dla tych wszystkich (nielicznych ale za to jakich ;] )co to im się chce. O.