Czyli jestem srajnym prawicowcem, których w moim województwie jest góra kilkudziesięciu, prawdopodobnie jestem kibolem z ONRu, NOP czy Młodzieży Wszechpolskiej i uczestniczyłem w niedużej prawicowej manifestacji (hmm, byłem tylko na antyActa : P - to jest prawicowa manifestacja).. Z gazet można się tyle o sobie dowiedzieć!
Nie wiem co oni tam na Czerskiej biorą, ale jakby ktoś mógł załatwić to poproszę to samo. Pomijam już fakt, że dzielenia na prawicę/lewicę jest skrajnie bezsensowne w obecnych czasach, ale ich zestawienie "skrajnej prawicy" to po prostu miazga. :D
@Qlfon_: W praktyce łatwiej jest wyłowić "skrajną prawicę" i "skrajną lewicę" niż prawice i lewice jako takie. Ale kryteria przyjęte przy tworzeniu tej mapki osłabiają :-)
Nie jest wyjątkiem. Nie mniej redaktom GW chodziło o to, że kibice Ruchu w większości odcinają się od polskości i uznają siebie za śląskich nacjonalistów. Nie mniej na ich trybunie wielokrotnie pojawiał się krzyż celtycki, zaś w Katowicach (gdzie w niektórych dzielnicach jest dość sporo kibiców Ruchu), widziałem napisy antylewicowe pisane niebieską farbą (a taką na Śląsku chyba tylko Ruch używa tego koloru).
Czy ja dobrze zrozumiałem, że według tej infografiki Nowa Prawica ma w całej Polsce najwyżej kilku członków w okolicach Gdańska i Bydgoszczy? W takim razie to musi być cholernie mobilna grupa, bo widziałem ich już na demonstracjach na Dolnym Śląsku, w Warszawie i w Wielkopolsce i to czasami (dzięki zdjęciom) w tym samym czasie:D pogratulować Januszowi multilokacji:P
Nie ogarniam tego co siedzi w głowach niktórych ludzi...
Komentarze (152)
najlepsze
@losiul: podoba mi się to określenie;)
Nie jest wyjątkiem. Nie mniej redaktom GW chodziło o to, że kibice Ruchu w większości odcinają się od polskości i uznają siebie za śląskich nacjonalistów. Nie mniej na ich trybunie wielokrotnie pojawiał się krzyż celtycki, zaś w Katowicach (gdzie w niektórych dzielnicach jest dość sporo kibiców Ruchu), widziałem napisy antylewicowe pisane niebieską farbą (a taką na Śląsku chyba tylko Ruch używa tego koloru).
Jasne. Oczywiście, że są skrajnie-prawicowi, ale ta skrajność jest inna od tej panującej na innych trybunach.
Mam przez to rozumiec, że polska tożsamośc i silne państwo to coś złego? Nie przepadam za lewakami, ale takie poglądy to już zdecydowana przesada...
Nie ogarniam tego co siedzi w głowach niktórych ludzi...