Wojna w Afganistanie - Eastwood obwinia Obamę za tę wojnę? To zapomniał kto wysłał tam amerykańskie i natowskie wojska?
Wycofywanie żołnierzy z Afganistanu - jutro? A może dziś wieczorem? Romney może sobie takie coś mówić, jestem ciekaw jak ten geniusz chciałby to logistycznie zorganizować. Do tego niesamowita jest ta hipokryzja Romney'a jak i tych ludzi na widowni. Od kiedy niby są tacy antywojenni? Jeśli się nie mylę to oni chętnie rozpoczęli by
@Kamill: Dokładnie to samo myślę. Eastwood takie wystąpienia mógłby robić na konwencie Demokratów, ale wygadywać takie bzdury wśród Republikanów? Sam Obamę uważam za najgorszego prezydenta w historii Stanów Zjednoczonych, ale punktować go można chociażby za Obamacare i inne socjalistyczne pomysły, a nie o Irak/Afganistan bo niestety to wszystko zostało wywołane przez republikański rząd.
@Kamill: Pozwól jednak, że to Obama będzie moim "typem". Ja w tej kampanii popierałem Rona Paula, Romney też nie jest z mojej bajki, lecz jest znacznie lepszym kandydatem od Obamy. Szczególnie z naszej perspektywy i jego podejścia do kwestii międzynarodowych.
Te wybory, mają chyba najgorszych kandydatów w historii.
Jeden Obama, który przez cały urząd nic nie potrafił załatwić zgodnie z kampanią (raczej nie chciał, bo by sobie za dużo wrogów narobił). Niby próbował zamknąć Guantanamo, zakończyć interwencje wojskowe, nieść pokój na ziemi, ale jakoś tak nie wyszło i dalej wojna w Iraku trwa i będzie trwałą aż do czasu, gdy przerzucą wojska do Iranu.
Drugi Romney, który może i byłby dobrym kandydatem,
Komentarze (20)
najlepsze
jako że Echelon czyta wszystko to poproszę o zieloną kartę
Wiem, że to niepoprawne politycznie lecz dla mnie political correctness jest niepoprawna politycznie.
Wycofywanie żołnierzy z Afganistanu - jutro? A może dziś wieczorem? Romney może sobie takie coś mówić, jestem ciekaw jak ten geniusz chciałby to logistycznie zorganizować. Do tego niesamowita jest ta hipokryzja Romney'a jak i tych ludzi na widowni. Od kiedy niby są tacy antywojenni? Jeśli się nie mylę to oni chętnie rozpoczęli by
Jeden Obama, który przez cały urząd nic nie potrafił załatwić zgodnie z kampanią (raczej nie chciał, bo by sobie za dużo wrogów narobił). Niby próbował zamknąć Guantanamo, zakończyć interwencje wojskowe, nieść pokój na ziemi, ale jakoś tak nie wyszło i dalej wojna w Iraku trwa i będzie trwałą aż do czasu, gdy przerzucą wojska do Iranu.
Drugi Romney, który może i byłby dobrym kandydatem,
jest co jak to piszą 'wpadka Clinta' . Ktoś zauważył jakąś wpadkę ?