Proponuje wpisywać się na jej ścianie z tekstami typu:
"Jestem po studiach, mam doświadczenie praktyczne w pracy z social media, bezskutecznie szukam pracy od pół roku. Jestem gotów prowadzić Pani profil za 50% ceny tzn 1500 zł netto."
@ultra: Jeżeli to jest biuro prasowe "Prezydent HGW" to faktycznie paranoja. Jeżeli jednak jest to biuro prasowe zajmujące się wszelkimi sprawami dużego miasta, które jest stolicą dużego kraju, to 10 osób miałoby spokojnie tyle roboty, by uczciwie zarobić na swoje pensje - np. przy promocji eventów dofinansowywanych przez miasto.
To ja pozwolę sobie wypowiedzieć się w temacie tych magicznych 10 osób pracujących w biurze prasowym. Coś tam chyba wiem na ten temat.
Jeśli komuś wydaje się, że 10 osób siedzi, pierdzi pod siebie i zastanawia się, jak sprzedać kity o tym, jaka to Hanka jest genialna, to ma trochę spaczone wyobrażenie o tej pracy ;)
Pracownicy wydziału prasowego, oprócz jeżdżenia na fascynujące imprezy (np. otwarcie nowej kładki - szał!) oraz redagowania
Ze względu na fakt, że Gronkiewicz Waltz to bądź co bądź szyszka, to moim zdaniem 3 klocki są ok. Ja wiem, że gimbus zrobił by to za 50 zł miesiąc. Ale proszę Cię... Wk#$$ia mnie to niemożebnie, że są luntrusy, które uprawiają knurstwo i zaniżają wartość takich usług dużo, dużo poniżej ich normalnej wartości.
@HRABJO: Szycha nie szycha, co mnie to obchodzi? Jak chce sobie robić reklamę, to niech płaci z własnej kieszeni, a nie prowadzi sobie akcje marketingowe za pieniądze podatnika. Co ty na to, żeby firmie Jana Kowalskiego z podatków zafundować 30 sekundowy spot w telewizji zaraz po Faktach? Chce się reklamować? Niech za to płaci.
@HRABJO: A o czym jest ten wykop? O prawdziwej kampanii, czy o wydaniu kilku tysięcy miesięcznie z naszej wspólnej kasy na marne copy-paste na tablicy FB? Jeśli o tym drugim, to jaki sens ma wklejanie tu wywiadu z prezesem Socializera jako jakikolwiek wyznacznik? To tak jakby wkleić zarobki Kulczyka w usprawiedliwieniu gigantycznej pensji jakiegoś zarządcy podrzędnej sieci stacji benzynowych.
@sajganpl: 300 PLN za 10 wpisów na FB w miesiącu to jest akurat jak najbardziej słuszna stawka. Prowadzę kilka fan page'ów komercyjnych na FB i do głowy by mi nie przyszło, żeby brać po 3000 zł od każdego za mniej więcej taką robotę, jaką wykonuje ktoś od HGW. Psucie rynku to również kasowanie innych na kwoty zupełnie nieadekwatne do ilości pracy kreatywnej, wysiłku czy dla wykonania danego zadania potrzebnej wiedzy, jeśli
Komentarze (72)
najlepsze
Proponuje wpisywać się na jej ścianie z tekstami typu:
"Jestem po studiach, mam doświadczenie praktyczne w pracy z social media, bezskutecznie szukam pracy od pół roku. Jestem gotów prowadzić Pani profil za 50% ceny tzn 1500 zł netto."
Jeśli to nie fake to to jest jakaś paranoja.
Na tym właśnie polega ustrój tego Państwa.
Pytanie tylko, czy faktycznie to robią.
Jeśli komuś wydaje się, że 10 osób siedzi, pierdzi pod siebie i zastanawia się, jak sprzedać kity o tym, jaka to Hanka jest genialna, to ma trochę spaczone wyobrażenie o tej pracy ;)
Pracownicy wydziału prasowego, oprócz jeżdżenia na fascynujące imprezy (np. otwarcie nowej kładki - szał!) oraz redagowania
- bzdura. Po wpisaniu tematu do google wychodzą teksty.
3 tys. miesięcznie za kilka newsów miesięcznie.
- bzdura. Kilka to liczba większa od dwóch i mniejsza od 10. A wpisów jest w każdym miesiącu więcej niż 9.
Zakopuję więc za niepotrzebną manipulację. Nie nawidzę robienia z ludzi durniów. Wykopałbym to, bo uważam,
No chyba, że ktoś się otwarcie do tego przyzna to jest najazd, że psuje rynek.
nie będę spał po nocach.