Telefon jak telefon - dla mnie bardzo wygodny. Dla kogoś innego najwygodniejszy będzie HTC. Mnie to nie przeszkadza. Ciekawe jest, że innym przeszkadza, że ja kupuje produkty z jabłkiem... W związku z tym zakupem usłyszałem między innymi, że jestem gadżeciarzem (od osoby, która zainstalowała sobie głośniki w łazience i serwer dzwięku z obsługą pilotem...).
Więc co to wam przeszkadza powiedzcie mi proszę, że ktoś kupuje sobie akurat taki telefon?
Otóż to- z gustami sie nie dyskutuje i na tym można zakończyć rozmowę na temat "dlaczego x jest lepszy od y". Ważne jest by komuś odpowiadało to, co kupuje za własne pieniądze.
Autor sprawia wrazenie, ze niczym nie rozni sie od ludzi ktorymi gardzi: karty z czipem, ze niby tyle pieniedzy nie bedzie, pfff, ze musial stac w kolejce, skandal! "Sprzecik" pokazuje na lewo i prawo krawaciarzom, ktorzy pozniej potulnie chowaja swoje. Ale za to jak ktos inny robi to samo (np. "kolega z pracy", takze zaczerpniety z artykulu) to wtedy jest "chore".
Jakby ktos naprawde kupil iPhone'a bez intencji do lansowania sie, to
a ja mam z cztery lata oto taki telefon http://uj!!.pl/nokia3120/
spełnia wszystkie moje oczekiwania jakie w nim pokładam.
Dzwoni, wysyła smsy (uwaga nawet mmsy) można nim otworzyć piwo i przyj!!ać komuś w ryj (wiem jedno i drugie praktykowałem), no i to co najważnijsze w porywach bateria trzyma mu nawet 10 dni więc jestem z niego rad i będe używał do puki się nie spierdzieli.
wtf? przeciez ten artykul to dno. Dno dna dna. Autor prezentuje strasznie zacofany, krzywdzacy i uprzedzony sposob myslenia. kazdy uzytkownik iphona jest lansiarzem ktory musi zostac sprowadzony na ziemie. Jesli moje combo spodenki+iphone tego nie zrobi to z kopa, w koncu iphonowy frajer nie bedzie sie wywyzszac. No i co on robi w drugiej klasie. Jesli kogos stac na iphona/mp3/ipod/laptopa/czy cokolwiek innego nie ma prawa jezdzic druga klasa. W ogole nie ma
Jedni lubia jak im cyganie grają inni wolą jak im buty śmierdzą. Kto co kupuje to jego brocha i nikomu nic do tego. Jak ktoś sie lubi lansować, to ma do tego prawo bo to wolny kraj.
Widzę tu pewną analogię do lansu na n-k.pl. Przecież ludzie od zawsze starają się być lepsi od innych. Nie zmienimy tego, choć bardzo byśmy chcieli, niestety. Dziwię sie tylko temu, że ludzie płacą przez ten głupi, owczy pęd więcej za coś, co jest warte mniej. Gromkie brawa dla marketingu Nadgryzionego Jabłka za to się należą. Przecież powszechnie (a może i niepowszechnie) wiadomo, że produkty HTC oferują o wiele większe możliwości.
MMS-y to dla Ciebie główne możliwości HTC? :D Nie chcę zaczynać bezsensownej wojny, ale gdzie jest kamera z przodu iPhona służąca np. do wideokonferencji? Nie twierdze, że zwykły użytkownik będzie się w ten sposób łączyć, ale lepiej mieć niż nie mieć w erze 3G. A co do aparatu w iPhone- 2MPix to stanowczo za mało jak za taką cenę. Nie sądzisz? Jak z wyjmowaniem baterii idzie? ;) No i jeszcze łamać zabezpieczenia
macz, ok, nie ignoruję appstore- dobra i przydatna rzecz. Nie mam Omni, przytoczyłem tylko tak dla porównania, że można zmieścić 5MPix w podobnej wielkości obudowie. Nokia Tube inaczej 5800 XM - http://www.mgsm.pl/katalog/nokia/5800xm/ - faktycznie Symbian, ale już w wersji 9.4. Co do ilości softu na WM sie nie wypowiem, bo nie wiem ile go jest. Zgaduję, że Ty również nie wiesz, więc twierdzenie, że jest o połowę mniej niż w appstore
Komentarze (26)
najlepsze
Więc co to wam przeszkadza powiedzcie mi proszę, że ktoś kupuje sobie akurat taki telefon?
A artykuł na
W koncu na tym sie wszystko opiera,gdyby nie konkurencja i chęc bycia lepszym od innych byśmy ciągle byli "zacofani".
Sam tekst troszkę dziwny,autor niby sam się 'lansuje',niby wyśmiewa tych którzy się 'lansują'.
Zresztą,kto ma tego iphona dla szpanu niech ma,na kimś trzeba w końcu zarabiać.
Jakby ktos naprawde kupil iPhone'a bez intencji do lansowania sie, to
spełnia wszystkie moje oczekiwania jakie w nim pokładam.
Dzwoni, wysyła smsy (uwaga nawet mmsy) można nim otworzyć piwo i przyj!!ać komuś w ryj (wiem jedno i drugie praktykowałem), no i to co najważnijsze w porywach bateria trzyma mu nawet 10 dni więc jestem z niego rad i będe używał do puki się nie spierdzieli.
http://www.przekroj.pl/publicystyka_chacinski_artykul,2583.html