Wpis z mikrobloga

Na początek ustalmy jedną rzecz: chudnie się od deficytu kalorycznego. To jest oczywiste. Ale: czy istnieje jakaś możliwość, że deficyt jest za duży i waga wtedy się zatrzymuje? Brzmi to niewiarygodnie, ale słyszałam już takie głosy, że mam za mało kalorii w diecie i dlatego waga stoi i że jak je trochę zwiększę, to ruszy w dół. To całkowicie kontrintuicyjne. #chudnijzwykopem #mikrokoksy #mirkokoksy #dieta
  • 32
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@Kasahara:

Wraz ze spadkiem wagi obniża Ci sie BMR

Wraz ze spadkiem wagi obniża Ci sie CPM jesli spadnie NEAT
Wraz ze spadkiem wagi mogą następować negatywne adaptacje tarczycy i rowniez spadac CPM

Wiem, że BMR spada wraz ze spadkiem wagi, toteż przeliczam sobie co jakiś czas BMR dla aktualnej wagi.

Staram się, żeby NEAT był jak największy: ćwiczę siłowo (z naprawdę dużymi ciężarami) i ruszam się codziennie by mieć nabite
@Kasahara: wiem, że nie da się kalkulatorem wyliczyć precyzyjnie swojego zapotrzebowania energetycznego. Ale jak mówię ludziom, że przy 58,5 kg wagi i 162 cm wzrostu jem max 1600 kcal dziennie, to uważają, że to jest za mało. Nie siedzę cały dzień na tyłku, codziennie robię 10 k kroków i 4 x w tygodniu robię trening siłowy, trwający ok. godzinę. A waga stoi. Podobnie jak obwody. Co więc robię źle? (
@KatpissNeverclean: nie jest to za malo jesli nie uprawiasz duzo sportu, mala kobitka jestes :)
wejdz na X msc na plus kaloryczny malutki, nabierz masy miesniowej zbuduj sile i pozniej znowu zacznij redukowac wieksza masa miesniowa = wieksze BMR oraz wieksze volume treningowe w efekcie redukowanie na wyzszych kalorykach. Nie mowiac o tym, ze byc moze jako kobieta masz troche skrzywienie tego co mozliwe, a tego co widzisz u lasek fit
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@KatpissNeverclean: na pewno jesz 1600 kcal, a nie że jak wypijesz szejka lub soczek i zjesz batonika to się nie liczy? Już byli tacy co mówili, że niby są na deficycie, a nie chudli.
@mk321: nie piję niczego co ma kalorie, a zatem: żadnych soczków, żadnej coli (chyba że zero), żadnych batoników. Jak zdarzyło mi się zjeść cukierka, bo koleżanka w pracy częstowała, to zaraz powędrował do apki liczącej kalorie. Nie oszukuję. ¯\_(ツ)_/¯
@KatpissNeverclean: Jak jesteś mega długo na redukcji, to organizm w końcu ogarnia się i żyje w takim stanie stresu - bo redukcja to stres dla organizmu. Dlatego polecane jest po pewnym czasie redukcji wejście na zero kaloryczne. Pozwala to na odpoczynek fizyczny i psychiczny. Do tego pamiętaj, że u kobiet w cyklu waga może się mocno wahać. Ja raz waze 55 kg, a za dwa dni 58 kg.
@Kasahara: myślę, że moją aktywność można określić jako "umiarkowaną"? W każdym razie - kalkulatory netowe wskazują, że podstawowej przemiany materii mam trochę ponad 1300 kcal. Jeśli więc jem te 1600 to jest to tylko 300 kcal więcej. A zatem nie mogę nie być na deficycie. Tak sądzę. ( _)