7335,42 - 10,02 = 7325,40

Lekkie rozbieganie po piątkowym oddawaniu krwi. A jeszcze mam gościa na weekend, to sobie razem w tej pięknej zimowej aurze pobiegaliśmy :D

Miłej niedzieli!

@Kinja: ładnie :) Kurczę, nigdy się nie załapałem na oddawanie krwi... fajnie by było się dowiedzieć chociaż jaką grupę mam xD
  • Odpowiedz
7874,23 - 7,23 = 7867,00

Dzisiaj smog (jest szansa, że jutro będzie na tyle niski, że wyjdę biegać na dworek) i śnieg (ja ledwo chodzę w takich warunkach, a bieganiu już nie mówiąc) po kostki przegoniły mnie po raz kolejny na siłownię. Za to bez problemu wstałam o 5:30 i swoje cztery litery na tę siłownię ruszyłam. Z treningu jestem naprawdę zadowolona!

I co ja mogę powiedzieć? Powoli wracam na właściwe biegowe
8086,49 - 3,00 = 8083,49

Pan smog szaleje, więc uciekłam na bieżnię na siłownię. Tak naprawdę zrobiłam 5km, ale wczoraj, nie mam pojęcia czemu tego nie ogarnęłam od razu, pomyliłam się, bo przebiegłam 4,65 a nie 6,65, więc dzisiaj musiałam to skorygować. Nie bijcie (,)

@hard1: niestety nie - zwykły chiński czujnik laserowy. Czujniki WIOŚ zbierają próbkę, podgrzewają do ustalonej temperatury i dopiero wtedy mierzą dodatki w powietrzu.
  • Odpowiedz
8396,57 - 6,65 = 8389,92

12 bieg WOŚP i tym samym mój pierwszy medal w sezonie 2018. 100% luzu i radości z biegania. Polecam!


Miłej niedzieli moi milusińscy

8893,07 - 7,63 = 8885,44

Powoli organizm przypomina sobie o tym, jak się biega. Tętno nie jest jeszcze takie, jakie bym chciała, ale i tak mogłam bez problemu dołożyć sobie kilka minut biegu. Fakt, że tempo też jakoś nie powala na kolana, ale akurat specjalnie wzięłam ze sobą słuchawki i wybrałam na Spotify Running taką muzykę, żeby mnie za bardzo nie poniosło. Myślę, że jest szansa, że w niedzielę nie narobię sobie
@geuze: Jejku, to takie typowe dla kontuzji XD Szczególnie, kiedy człowiek jeszcze czuje, że może dać z siebie więcej, a tu taki ból krzyżuje plany :|
  • Odpowiedz
9108,71 - 6,09 = 9102,62

Dzisiaj w ramach ucieczki przed smogiem (może już nie było tak tragicznie jak wczoraj, ale i tak dużo) i strasznie mocnym wiatrem, biegałam na siłowni. No i wyjątkowo była to dla mnie bardziej wygodna opcja. A jeszcze większym szokiem jest to, że nawet się nie nudziłam.
Tętno dalej strasznie wysokie, ale to chyba muszę po prostu przeczekać i tyle.

Miłego dnia! (
9379,75 - 4,00 = 9375,75

Tak marudziłam, że musiałam wrócić do tej szarej i brzydkiej Warszawy; a tutaj poniedziałek powitał mnie tak piękną zimową pogodą, że po zajęciach szybciutko uwinęłam się z odebraniem pakietu startowego i po powrocie do domu od razu wyszłam potruchtać.

Mam nad czym pracować. Kondycja po tej przerwie leży i kwiczy, tak wysokiego tętna w trakcie biegu nie miałam nigdy (no, przynajmniej odkąd mam zegarek z pulsometrem), a
12100,59 - 5,42 = 12095,17

Było ciężko - tak wysokiego tętna już bardzo dawno nie miałam. Do tego to dopiero drugi bieg w nowych butach, więc też wolałam nie szaleć. Za to pogoda - cudo!


Miłego dnia! (ʘʘ)

12466.7 - 7.38 = 12459.32

W piątek sobie bieganie odpuściłam - byłam po prostu cholernie zmęczona, a wiedziałam, że czeka mnie ciężki dzień. Później się przekonałam, że była to słuszna decyzja.

A dzisiaj jestem przykładem na to, że człowiek to jest jednak głupi całe życie. ( ) Wyjście z domu na bieganie po godzinie 12 bez żadnego śniadania nie należało do najlepszych pomysłów i mój organizm bardzo
12904,45 - 7,20 = 12897,25

Dystans: 7,20 km
Czas: ◷00:41:49
Średnie tempo: 5:49 min/km

Dobrze wiedzieć, że mimo moich ostatnich problemów z motywacją, chociaż jedna rzecz się nie zmieniła - w tygodniu jak mam wstać na uczelnie/do pracy to przestawiam budzik milion razy i często ogarniam się na ostatnią chwilę; ale jeżeli nastawiam budzik na 5 rano na bieganie, to bez żadnego problemu wstaję od razu. Tak było i dzisiaj.

Jestem zaskoczona
Kinja - 12904,45 - 7,20 = 12897,25

Dystans: 7,20 km
Czas: ◷00:41:49
Średnie temp...

źródło: comment_FZP4GGOvk2KwKgmuCjIHXqy0XsD3hemr.jpg

Pobierz
@Kinja: Z tym wstawaniem mam to samo, do pracy potrafię się spóźnić na 10 o te 20min, a jak mam wstać na trening na 7 to o 5 mogę wychodzić z domu pełen wigoru ¯\_(ツ)_/¯
Gratuluję samozaparcia i życzę wytrwałości xD
  • Odpowiedz
13022,98 - 5,08 = 13017,90

Dystans: 5,08 km
Czas: ◷00:30:20
Średnie tempo: 5:59 min/km

Gdybym miała opisać ten bieg jednym słowem, to wybrałabym: chaos. Musiałam połączyć chęć biegania z koniecznością odebrania zamówienia, które było gotowe już w czwartek, ale sklep nie raczył mnie o tym poinformować. Mam nadzieje, że nie zapłacę za to jakimś zapaleniem płuc...

Wolniej niż ostatnio, ale nigdy nie wbiegłam tak bardzo w miasto, a akurat trafiłam na porę
13842,1 - 6,09 = 13836,01

Dystans: 6,09 km
Czas: ◷00:35:55
Średnie tempo: 5:44 min/km

Biegło się koncertowo - bo nie dość, że ładnym dla mnie tempem (nawet jakiś rekord na 5km się wkradł) to jeszcze z One More Light Live w słuchawkach (wszystko odmierzone perfekcyjnie, bo końcówka przypadła na moją ukochaną piosenkę).

Co ja mogę powiedzieć? Przerwa na pewno dobrze mi zrobiła, chociaż zbieranie się na bieg jest póki co strasznie trudne.
@enron: Mnie też gardło pobolewa - trochę od zimna, a trochę przez wyżynającą się ósemkę; ale tyle już nie biegałam, że nie jest to dla mnie wymówka. xD
  • Odpowiedz
14144,74 - 4,88 = 14139,86

Dystans: 4,88 km
Czas: ◷00:27:50
Średnie tempo: 5:42 min/km

Witam ponownie! Dawno mnie tu nie było! Niestety, najpierw się pochorowałam, a teraz generalnie wciąż jestem pochłonięta prawie całkowicie przez badania do pracy inżynierskiej, ale stwierdziłam, że już mi wystarczy tego roztrenowania, bo ile można! Poza tym mój plan biegowy na przyszły rok wskoczył na wyższy poziom - stwierdziłam, że zwykła KPP to dla mnie za mało i
15750,64 - 2,69 - 6,71 = 15741,24

Pierwsze to z siłowni z wtorku, bo sobie w ramach urozmaicenia robiłam stacje i akurat na bieżni wpadło 15 minut. A każdy kilometr do sztafety się liczy.

Dystans: 6,71 km
Czas: ◷00:41:01
Średnie tempo: 6:07 min/km

A dzisiaj? Miałam odpoczywać. Ale w Warszawie jest biało! Jak zobaczyłam ten widok za oknem, to postanowiłam, że muszę wyjść pobiegać (ʘʘ) A naładowana dobrą
16328,53 - 7,69 = 16320,84

Dystans: 7,69 km
Czas: ◷00:50:01
Średnie tempo: 6:31 min/km

Po poniedziałkowej petardzie stwierdziłam, że osiągnęłam w tym roku już wszystko, co gdzieś w głowie miałam, jeśli chodzi o złamanie czasów na 5km, 10km i półmaraton. Jednocześnie zdałam sobie sprawę z tego, jak bardzo złym pomysłem może być zgranie się w czasie mojego "roztrenowania biegowego" i pobytu w domu na Święta. I tym samym postanowiłam, że najbliższe 3-4
17007,75 - 21,18 = 16986,57

Dystans: 21,18 km
Czas: ◷02:15:29
Średnie tempo: 6:24 min/km
Czas półmaratonu: ◷02:14:56


Z racji, że spędziłam cały dzień na uczelni i byłam naprawdę bardzo zmęczona postanowiłam wyjść pobiegać w ramach odpoczynku i zrobić to zanim mój mózg zorientuje się, co się dzieje. Już przed wyjściem czułam mega moc biegową i dzisiaj już nie bałam się jej wykorzystać. Mirki, poprawiłam poprzednio osiągnięty na dystansie półmaratonu czas o 7
Kinja - 17007,75 - 21,18 = 16986,57

Dystans: 21,18 km
Czas: ◷02:15:29
Średnie te...

źródło: comment_mKEeAxHWcXOwNMjyts3qElbJ0BejbV9v.jpg

Pobierz
17351,63 - 11,12 = 17340,51

Dystans: 11,12 km
Czas: ◷01:10:11
Średnie tempo: 6:18 min/km

Jakoś tak nie mogłam się w ogóle zebrać. Pogoda taka sobie, wiatr przeogromny. Do 4 km to w ogóle jakaś masakra - ciągnęło mnie trochę w prawej nodze i bałam się, że to coś poważnego. Zatrzymałam się, trochę porozciągałam to miejsce i ruszyłam z myślą, że w razie czego jestem obok domu i się wrócę, ale nie było
@Kinja: też sobie tego życzę :) Dzięki!
P.S. Jest już lepiej, ręka sama z siebie boli znacznie mniej - ale operowanie widelcem zdecydowanie jest poza moimi możliwościami...
  • Odpowiedz
@enron: Super, że jest lepiej! Musisz kotka więcej głaskać, to szybciej wrócisz do pełnego zdrowia ʕʔ


@Kinja: kot samolub śmierdzący, ledwo żarcie pochłonie to na pole spieprza ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
17597,54 - 11,02 = 17586,52

Dystans: 11,02 km
Czas: ◷01:05:37
Średnie tempo: 5:58 min/km

Nie mam pojęcia jakim cudem przy tak złym biegowym nastroju (spotęgowanym dodatkowo czerwoną falą na prawie wszystkich przejściach dla pieszych) utrzymałam takie tempo.

Miłego dnia (ʘʘ)