Zapytałem was dzisiaj w a ankiecie:
Czy przegryw może być szczęśliwy?
Ja uważam że Tak.
Przegryw to pojęcie z perspektywy społeczeństwa. Nie spełniasz norm społeczństwa = jesteś gorszy = jesteś przegryw.
Człowiek m jednak tę moc że może wyrwać się z okowów konstruktów społecznych, tego co za sukces uchodzi i sam swojemu życiu nadać wartości.
Dla świata możesz być przegrywem ale w sobie będziesz wygrywem.
Bagio - Zapytałem was dzisiaj w a ankiecie: 
Czy przegryw może być szczęśliwy?
Ja uwa...

źródło: 69lc64.JPG

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Bagio: Walić społeczne normy. Każdy ma prawo do własnej ścieżki którą podąża przez życie i określanie przez niby wygrywów innych przegrywami bo nie podążają za tłumem jak ciemna masa jest upośledzone. Jeśli znajdziesz się wśród całej masy szaleńców i będziesz zachowywał się inaczej to oni nawą ciebie szaleńcem. Wracając do pytania przegryw może być szczęśliwy, jeśli oleje społeczne normy i nie będzie chciał na siłę podążać za stadem baranów (nie
  • Odpowiedz
#filozofia #egzystencjalizm

Smutny koniec człowieczeństwa?
Myślę że pierwszy raz w naszej historii, społecznie i kulturowo spoglądamy w ciemną otchłań, oblicze nieskończonej pustki. Większość z nas ją wyczuwa w zaciszu własnych serc, w myślach z tyłu głowy, przeżywa na poziomie duchowym.
Brakuje bowiem spajającego nas, nadającego poczucie sensu naszej egzystencji elementu o charakterze transcendentalnym. Procesy zachodzące w naszej kulturze, sprowadzają się jedynie do dynamiki atomizującej, odczłowieczającej, pozbawiającej wiary i złudzeń.
Największym katalizatorem tych przemian staje się technologia, która choć pierwotnie miała stać w służbie człowiekowi, z roku na rok w tempie wykładniczym jest obracana przeciwko człowieczeństwu. Technologia staje się narzędziem dla zniewolenia, uzależnienia, kontroli i wyzysku mas ludzkich.
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dawniej w Polsce, młodzi ludzie rozpoznając wszelkie formy systemowej opresji wobec człowieczeństwa, tworzyli subkultury, jednoczyli się pod przeróżnymi hasłami, tworzyli kulturę i sztukę, to były prawdziwe procesy społeczne, wymagające autentyczności, szczerej partycypacji, indywidualizmu i odwagi.


@Syntax: Ta młodzież i subkultury to dotyczy jakichś 50 lat z naszej tysiącletniej historii, nie mówiąc o historii ludzkości XD

Ogólnie rzeczywistość wciąż się zmienia, zawsze starzy mówili, że młodzi to są zepsuci i do
  • Odpowiedz
Programowanie społeczne, technologia nigdy nie miała być dla pomocy ludziom, pomoc ludziom to tylko efekt uboczny, tu od początku chodziło o kontrolę, zerwanie więzi społecznych.
To, co się dzieje, to jest dokładnie to, co opisali w książkach "1984", "Nowy wspaniały świat", "Paradyzja".
  • Odpowiedz
#antykapitalizm #psychologia #egzystencjalizm #zdrowie

Piękne świadectwo tego gościa, polecam obejrzeć każdemu (trochę #medycyna bo gość opowiada z pozycji neurochirurga).

System ekonomiczny i jego następstwa nastawione tak, żeby "leczyć" obumarłe liście zamiast korzeni problemów to nie dotyczy tylko neurochirurgii, bo doskonale podobną rzecz widać w #psychiatria (i w wielu innych gałęziach medycyny czy psychologii) - idziesz do psychiatry, dostajesz pigułę i w zasadzie to tyle, nie naprawia się przyczyn. Tak jak ten gość opisał, że większość jego pacjentów, która zdrowiała i najlepiej sobie radziła to byli Ci, którzy:

-
Need - #antykapitalizm #psychologia #egzystencjalizm #zdrowie

Piękne świadectwo tego...
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

dobrze jedli, raczej wegańsko, ale generalnie nie przetworzone żarcie

- dużo się ruszali

- dużo się wysypiali

- spędzali czas na łonie natury

- spędzali czas z bliskimi


@Need: Tak kiedyś ludzie żyli. Mięso od święta.
  • Odpowiedz
a myśliciele mają tu tyle do powiedzenia co robaki żujące w kiszce ludzkiego społeczeństwa wywołujące okazjonalnie słowną sraczkę.


@BArtus: dobrze że mamy kogoś takiego jak ty na tagu. C--j tam z jakimś Foucaultem, Derrida albo Pierrem Bourdieu. Oni to c---a się znają.( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Szymi01 mi trochę pomaga zmiana perspektywy w stronę brania odpowiedzialności za swoje życie, za te dobre i za te złe rzeczy. Ludzie nie denerwują Cię specjalnie swoimi zachowaniami, oni po prostu żyją swoim życiem nie patrząc specjalnie na Twoje
  • Odpowiedz
@DupaZzaKrzaka: Za tym całym "braniem odpowiedzialności" kryje się zignorowanie tego, jak bardzo p------y jest świat, a następnie dopasowanie się do niego, więc ludziom nielubiącym tkwić w fałszu to nie pomoże.
  • Odpowiedz
Wczoraj wieczorem znowu miałem uderzenie egzystencjalnego młotka prosto w mózg.
Leżę i doświadczam bezpośredniej niczym nie okrzesanej myśli z jakąś namiastką wyobrażenia, że jeszcze jakiś czas świadomości, moze rok, moze 40lat i wieczne, nieodoływane, nieuniknione NIC.
Już dla mnie nigdy nic nie będzie, na zawsze. Nieskończoność nie istnieje dla świata, lecz nieskończoność istnieje dla człowieka jako nieskończony koniec. Świat będzie trwać beze mnie amen.
Trzymajcie się tam ciepło i nie przejmujcie życiem,
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Życie zaczyna się z pierwszym wspomnieniem i kończy z ostatni. Żaden dzień i żadna chwila się nie powtarza, to czyni każde życie unikatowym. Jeżeli każdy dzień i każdą chwilę przeżyjemy jak najlepiej według własnej woli niezależnie od okoliczności to życie można uznać za dobrze wykorzystane. Życie zaczynamy i kończymy na tej samej osi, jego wynikowa to zero. Było i nie ma - dla nas nie ma to już znaczenia. Zawsze. Wszelka delta
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Alvarez17 @Szymi01: ja mam dpdr jakos od 7 lat. najbardziej prawdopodobny powód to wlasnie dziecinstwo, moj ojciec byl alkoholikiem i ogromne nerwy juz od najmlodszych lat. przez wiele lat czulem sie normalnie ale jakos w wieku 15 lat dopadlo mnie dpdr. czuje tez ból psychiczny i moja teoria jest taka, ze świadomie lub nieswiadomie uciekamy od tego ogromnego bólu przez to jestesmy w stanie dysocjacji. Mam też szybkie, bezbolesne
  • Odpowiedz
Dwie propozycje filmowo—literackie na niedzielę. Ja sobie oglądam na niespełna 7-calowym telefonie leżąc w łóżku. Można oprzeć o pudełko z chusteczkami, ale ja sobie wieszam o śrubę tylnej osi roweru który mam nad wersalką zawieszony. Wieszam na smyczy do telefonu z Action nie pamiętam za ile, ale to nie była droga rzecz. Propozucje filmowo—literackie z Amazon Prime na 30—dniowym darmowym dostępie na wirtualnej karcie patniczej w moim przypadku z ING (pre—paid płatna
Poludnik20 - Dwie propozycje filmowo—literackie na niedzielę. Ja sobie oglądam na nie...

źródło: Screenshot_20231119-032735

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

To oznacza, że czas się w-----ć na ogólnie przyjęte schematy, właśnie życie dało Ci szansę na spotkanie nowego kolegi, który wytłumaczy Ci jak się spełnić seksualnie.
  • Odpowiedz
WYZWANiE PLASTYCZNE - EDYCJA 7/23 - GŁOSOWANiE

Temat pracy: "Droga przez życie - nie zawsze właściwa".

Termin końca głosowania: 31.07.2023 godz. 17:55

Wymyśliłem
erebeuzet - WYZWANiE PLASTYCZNE - EDYCJA 7/23 - GŁOSOWANiE

Temat pracy: "Droga przez...

źródło: Bez tytułu

Pobierz

Która praca podoba Ci się najbardziej?

  • Praca nr 1 10.5% (8)
  • Praca nr 2 11.8% (9)
  • Praca nr 3 21.1% (16)
  • Praca nr 4 19.7% (15)
  • Praca nr 5 3.9% (3)
  • Praca nr 6 7.9% (6)
  • Praca nr 7 5.3% (4)
  • Praca nr 8 19.7% (15)

Oddanych głosów: 76

  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

WYZWANiE PLASTYCZNE - EDYCJA 7/23

Temat pracy: "Droga przez życie - nie zawsze właściwa".

Termin wrzucania prac: 21.07.2023 godz. 20:07

Zapraszam
erebeuzet - WYZWANiE PLASTYCZNE - EDYCJA 7/23

Temat pracy: "Droga przez życie - nie ...

źródło: wp123

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach