✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dlaczego w kontekście #depresja i #terapia nikt nie mówi o negatywnych skutkach wychowania przez naszych rodziców? Przecież pewne rzeczy są nieodwracalne w okresie kiedy człowiek chłonie wszystko jak gąbka. Mam na myśli głównie okres dzieciństwa i potem dorastania jako nastolatek. Ogromny wpływ rodziców na przyszłość dziecka mógłbym pokazać na przykładzie sportowców - gdzie rodzice od małego zadbali o to żeby pokierować karierę ale ktoś mógłby zbić ten argument twierdząc,
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dlaczego w kontekście #depresja i #terapia ni...

źródło: lDqPo8Aow

Pobierz
@mirko_anonim: tak, ja po 30stce zacząłem szukać źródeł swoich porażek no i wiadomo, dotarłem do rodziców i "wychowania".
Obarczanie ich jednak za całe zło byloby trochę niesprawiedliwe. Rodzicielstwo to trudna sztuka, tym bardziej jak samemu nie miałeś dobrych wzorców. Dlatego tak wiele osób popełnia w niej błędy, które w dorosłym życiu dzieci się ucieleśniają.
Pozostaje wybaczyć i wziąć odpowiedzialność za siebie, bo tylko wtedy jest szansa na zmianę.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Nie odkrywasz niczego nowego.

Do tego dodam jeszcze taki przypadek, że twój stary to głupi robol alkoholik, matka wpsółuzależniona - dzieciak rodzi się wyjątkowo inteligentny i już w podstawówce stwierdza, że ze starymi to rozmowa jak z upośledzonym.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
O mnie: Jestem brzydki, to fakt, którego nie da się ukryć. Do tego wrażliwy empata, choć paroksetyna zrobiła ze mnie delikatnego skuwysyna, to i tak nie dorastam do pięt naturalnemu psychopacie, ale już nie daje sobie w kasze dmuchać.

Matka: kilka lat temu oglądała film o śmierci kosteckiego, powiedziała z uśmiechem na ustach do brata, wskazując na mnie, że tylko brzydcy i słabi popełniają samobójstwa, a nie ktoś taki
@mirko_anonim: jakby mnie tak starzy traktowali to już by zdychali na podłodze z połamanymi szczękami, nie wiem po #!$%@? z nimi siedzisz, to nie są twoi rodzice tylko dziecioroby, znajdź sobie jakieś mieszkanie bo nie ma co się męczyć z takimi patusami( o ile to nie bait)
  • Odpowiedz
Wiedzieliście, że są ludzie, którzy robiąc sobie dzieci oczekują od nich opieki na starość?

Skazując własne dziecka na taki los każe mu się rezygnować z własnego życia żeby poświęciło je podcieraniu nam odbytu podczas gdy są domy opieki. Pierwsze do demonizowania takich miejsc są osoby, które zapewne osobiście się starymi ludźmi opiekować nie będą.

#dzieci #starosc #bekazpodludzi #antynatalizm #logikaniebieskichpaskow
WielkiNos - Wiedzieliście, że są ludzie, którzy robiąc sobie dzieci oczekują od nich ...

źródło: temp_file5721604368450828705

Pobierz
  • 1137
@WielkiNos: myślę że to jest bardzo indywidualna decyzja i nic nikomu do tego kto jaką decyzję w tej kwestii podejmuje. Zawsze najwięcej do szczekania mają ci którzy sami nie mają nikogo starszego do opieki i nie wiedzą z czym to wszystko się wiąże. Jeszcze naprawdę pół biedy jeśli jest to osoba świadoma która chociaż potrafi sobie podetrzeć tyłek, ale sytuacje są naprawdę różne...
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Moja psycha is sitting, mam bardzo silną chęć zostania bezdomnym. W rodzinie mam kilku psychopatów, którzy stosują przemoc psychiczną, gaslighting i inne guwno. Moje poczucie własnej wartości nie istnieje. Efekt golema, defekt wyglądu i od dzieciaka jestem kozłem ofiarnym, nie mogę dbać o swoje zdanie, jestem dla nich śmieciem od małego, i czuję się jak śmieć.

#depresja #przegryw #psychologia #gehenna #antynatalizm #zalesie #bezdomnosc #socjologia

via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): @heniek_8:

W tym sensie oni też są bezdomni, bo nikt w tej rodzinie nie ma żadnej nieruchomości. Dom podzielony na części, musieli wyżebrać jedną część od dalszej rodziny żeby móc w ogóle tu mieszkać, ale i tak muszą to spłacać, bez tego deweloperka wywaliłaby na zbity pysk, przychodziła tu z prawnikami.

Jestem w rozypce psychicznej, i to nie mój wybór, że mnie tak traktują całe życie.
  • Odpowiedz
Przepraszam za wulgaryzmy, naszły mnie złe myśli.

Nie lubię #antynatalizm płaczy o przykrościach i innych. Jednak podzielę się z Wami moim świeżym przemyśleniem.

Ja po rodzicach dostaję w spadku... Nic. No, dom w martwym miasteczku, dzielony na cztery z rodzeństwem. Dom w którym jeszcze będą żyli niedołężni emeryci z 20, 30 lat.

Jestem #!$%@? niewolnikiem. Nie mam nic, całe życie mi wpajano - musisz ciężko pracować. A po co? Po co mam
Retiarius_oma - Przepraszam za wulgaryzmy, naszły mnie złe myśli.

Nie lubię #antynat...

źródło: main-qimg-b23649bf43dfd1d573ee899269956bd2-lq

Pobierz
Siemka, pytanie do ludzi z tagu #antynatalizm, nie boicie się samotnej starości? Mam żonę, dzieci nie chcemy. Wiadomo może ja umrę pierwszy, może żona. Jednak ja ostatnio miałem małą rozkimnę i stwierdziłem, że nawet jeśli miałbym samotnie zdychać pod płotem jak ten bezpański pies, to będę zdychał z uśmiechem na twarzy i z myślą, że nie spłodziłem dzieci, które też będą musiały przez coś takiego być może przechodzić.
@Techguy91: Mi teraz 4 dyszki stuknie. Nie mam dzieci. Ale żony też nie mam :P
Więc z dużym prawdopodobieństwem zdechnę w samotności.
Jestem wdzięczny sobie z przeszłości, że gdy jeszcze byłem młody i tylko trochę brzydki, to się nie wpakowałem w jakieś dziecko.
Wiodę bardzo spokojne i bezstresowe życie i starość zupełnie mnie nie przeraża. Być może jej nie dożyję :P
  • Odpowiedz
Siemka, pytanie do ludzi z tagu #antynatalizm, nie boicie się samotnej starości?


@Techguy91: I to jest podstawowy błąd rozumowania natali – dziecko może umrzeć przed tobą (zginąć w wypadku, zaćpać się na śmierć, zachorować), możesz się z nim skłócić tak, że po wyprowadzce nigdy go już na oczy nie zobaczysz, może zostać mordercą i skończyć w celi z dożywociem. Ale tępe natale myślą, że dziecko będzie się nimi opiekować na
  • Odpowiedz
Wyobraźmy sobie, że istniejemy PRZED naszym urodzeniem i "bóg" daje nam wybór, możemy albo wrócić do stanu nieistnienia (w którym byliśmy chwilę temu) albo przyjść na świat ale zasady gry są takie, że razem z nami ma szansę urodzić się osoba nieszczęśliwa która np. będzie cierpieć na depresję po czym popełni samobójstwo. Załóżmy, że mamy gwarancję że nasze życie będzie przebiegało dokładnie tak jak teraz przebiega w rzeczywistości.

Jak "małe" prawdopodobieństwo stworzenia
  • 3
@Klusiu_ wiem o co ci chodzi i masz rację w swoim wpisie.

Jednak nie spodziewałbym się jakiejś odpowiedzi natalistow bo dla nich problem który opisujesz jest za bardzo "odklejony od rzeczywistosci".

Każdy przecież natalista mylnie zakłada że będzie dobrze ze dziecko będzie zdrowe, nie będzie wojny , epidemie itp

Myślenie życzeniowe...
  • Odpowiedz
Zupełnie zapomniałem, że taki tekst wisiał po zamknięciu mojego bloga, jak hosting jeszcze był aktywny 😅
Screen ze stycznia 2022 roku.

Czy dziś się z tym zgadzam? Postać, którą wykreowałem, z mojego obecnego punktu widzenia przejawiała wyraźne objawy kompleksu Boga, choć nie jest to medyczne określenie, to wpisuje się w narcystyczne zaburzenie osobowości. Na blogu było wiele przejawów m.in. niedojrzałości, braku wiedzy, uproszczeń, manipulacji, racjonalizacji, sofizmatów i frustracji, która prowokowała
tamagotchi - Zupełnie zapomniałem, że taki tekst wisiał po zamknięciu mojego bloga, j...

źródło: egoina

Pobierz
  • Odpowiedz
Kilka dni temu do mieszkania nade mną wprowadzili się nowi sąsiedzi z gówniakiem. Oczywiście standardowo gówniak biega prawie cały dzień tam i spowrotem. Pójdę im zwrócić uwagę lub zostawię list, ale patrząc realnie to nic się nie zmieni bo przecież nie przywiążą dziecka do łóżka. Te kilka dni mnie już #!$%@?, a zostało mi jeszcze 11 miesięcy umowy najmu (ʘʘ) Nie wiem dlaczego przeważnie jest zakaz posiadania kota,
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dużo możnaby powiedzieć o antynataliźmie, zarówno tych dobrych jak i złych słów. Jednak wkraczając w już za niedługo 30 lecie mojego istnienia chciałbym skupić się na argumentach które spowodowały że antynatalizm wydaje mi się jednym z najbardziej logicznych wyborów życiowych.
1. Istnienie hierarchii społecznej- moje niedoszłe dziecko mimo że posiadam „skromny” majątek w postaci mieszkania i domu i tak nie będzie miało podjazdu do bogatych dzieci polityków, biznesmenów którzy
@TakiSobieLoginWykopowy:
Nieważne jak dobrze wychowasz swoje dziecko i tak nie masz wpływu na mase rzeczy które decydują czy dziecko będzie szczęśliwe i twoje wychowanie nie da tu żadnej gwarancji.

po tym jak piszesz lepiej żebyś nie miał dzieci bo twoje nastawienie sprawia, że będą one żyły w piekle gdyż przekażesz im własną mentalność obraz świata które wywołają w nich jedynie przykre odczucia.


Mentalność patrzenia na minusy egzystencji w przypadku decydowania o
  • Odpowiedz
Denerwuje mnie to że ludzie marudzą jak to ciężko jest im zajmować i opiekować się dzieckiem i to narzekanie że nie pamięta kiedy ostatnio dobrze spał . przecież dziecko im nie spadło z nieba do domu i musieli się nim opiekować tylko sami chcieli mieć dziecko. to tak jak ja bym nagle postanowił zostać zawodnikiem ufc i narzekał i płakał ze codziennie musze ciężko trenować i trzymać dęte
nie wiem sami sie
  • 9
@ciemnienie: nikt ci nie każe mieć bachora robiłeś dziecko to staw czoła trudności a nie płacz to nie jest praca że musisz chodzić do pracy żeby mieć za co żyć to jest tylko twoja zachcianka
  • Odpowiedz