Pracujesz 8 godzin, aby przeżyć 4.
Pracujesz 6 dni, żeby cieszyć się 1.
Pracujesz 8 godzin, żeby zjeść w 15 minut.
Pracujesz przez cały rok, żeby mieć tydzień lub dwa wolnego.
Pracujesz całe życie, by w starości przejść na emeryturę… i kontemplować tylko swoje ostatnie oddechy.
W końcu zdajesz sobie sprawę, że życie to nic innego jak parodia tego, jak ćwiczysz własne zapominanie.
Jesteśmy tak przyzwyczajeni do materialnego, społecznego niewolnictwa, że ​​wciąż
NevermindStudios - Pracujesz 8 godzin, aby przeżyć 4.
Pracujesz 6 dni, żeby cieszyć s...

źródło: 1360154204_by_mamacita_500

Pobierz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Moja psycha is sitting, mam bardzo silną chęć zostania bezdomnym. W rodzinie mam kilku psychopatów, którzy stosują przemoc psychiczną, gaslighting i inne guwno. Moje poczucie własnej wartości nie istnieje. Efekt golema, defekt wyglądu i od dzieciaka jestem kozłem ofiarnym, nie mogę dbać o swoje zdanie, jestem dla nich śmieciem od małego, i czuję się jak śmieć.

#depresja #przegryw #psychologia #gehenna #antynatalizm #zalesie #bezdomnosc #socjologia

via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): @heniek_8:

W tym sensie oni też są bezdomni, bo nikt w tej rodzinie nie ma żadnej nieruchomości. Dom podzielony na części, musieli wyżebrać jedną część od dalszej rodziny żeby móc w ogóle tu mieszkać, ale i tak muszą to spłacać, bez tego deweloperka wywaliłaby na zbity pysk, przychodziła tu z prawnikami.

Jestem w rozypce psychicznej, i to nie mój wybór, że mnie tak traktują całe życie.
  • Odpowiedz
chyba to jest ta ściana której nie przeskocze, kolejna już zresztą chaos w głowie #!$%@? adhd i nic nic nie osiągam nic nie robie, wypalam sie w #!$%@? kołchozie, 27 rok życia w którym nic ale to nic mi się nie udało, poza skończeniem obowiązkowej edukacji, zero relacji, przyjaźni, komputer, eskapizm w muzyke, cudzą muzyke, własna przytłacza tak samo jak mój umysł i jest nie do ogarnięcia i ubrania w niezbędne ramy,
Czasami sobie myślę, że ja mam gdzieś taki świat, w którym przyszło mi żyć, i chciałbym to wszystko rzucić, olać pracę, karierę, podatki, obowiązki, ten cały wyścig szczurów i inne dziadostwo z którymi boryka się lwia część tego świata, i wyjechać w Bieszczady, chatka w lesie za Karpaczem chłopu wystarczyłaby. Zostałbym tylko ja, moje osobiste rzeczy i przy okazji moje spierniczenie (nie nawykłem do przeklinania na wykopie, więc sry). Jedyne czego w
NevermindStudios - Czasami sobie myślę, że ja mam gdzieś taki świat, w którym przyszł...

źródło: 12c31b715d141cd772b48bc43b398822

Pobierz
  • Odpowiedz
ogólnie wstyd o tym mówić ale nie pracuje nawet roku jako programista a czuje się wypalony

Wcześniej pracowałem jako specjalista helpdesk i było duuużo lepiej - może kasa trochę mniejsza ale była fajna atmosfera, bywały dni gdzie w pracy praktycznie odpoczywałem, kończyłem prace o 16 a dokształcałem się tylko i wyłącznie hobbistycznie, nie z przymusu

Teraz pracuje jako junior .NET crudziarz i jest #!$%@? - tylko 1k więcej a za to ciągle
iluvmypickle - ogólnie wstyd o tym mówić ale nie pracuje nawet roku jako programista ...

źródło: 9060_doomer_wojak

Pobierz
@iluvmypickle: Zmień firmę na początek. Szycie dywanów, hmm, słabe raczej, robienie drapaków dla kotów OK tym bardziej że w PL nie ma dobrego producenta. Albo importuj drapaki z Niemiec.
  • Odpowiedz
Strasznie mnie to poruszyło, bo jestem osoba która zmaga się z prawdziwym lękiem społecznym, który zniszczył mi życie. Nie ma co zbierać.

Chłopak z lękiem społecznym: zamyka się w pokoju, izoluje od ludzi, nie rozmawia z nikim, rezygnuje z studiów/życia zawodowego, boi się odebrać telefon

Julka z lękiem społecznym: Jest streamerką, ma chłopaka i kilku poprzednich, ma wiele koleżanek z którymi chodzi na imprezy i na miasto, idzie do programu w którym
uzaleznionyodsmutku - Strasznie mnie to poruszyło, bo jestem osoba która zmaga się z ...
#przegryw pamietam było tu kiedys takich 2-óch ziomali co współtworzyli #gehenna jeden neciarz co pracował kiedyś w amazonie i studiował na gównokierunkach a drugi to jakiś student wtedy pierwszego roku, taki troche metalowiec chyba. Ciekawe jak im sie wiedzie ehhh
  • Odpowiedz
To jest ciekawe, bo paradoksalnie dużo większy lęk wywołują u mnie znajomi niż nieznajomi. W końcu z nieznajomymi nie musze wchodzić w żadne interakcje, a jak z kimś się nawzajem człowiek kojarzy, to jest ryzyko że wystąpi jakaś interakcja. Nic nie wywołuje u mnie takiego skoku tętna i lęku jak pojawienie się w zasięgu wzroku znajomej osoby. Od razu zaczynam myśleć jak się schować

#przegryw #depresja #gehenna #psychologia #fobiaspoleczna #schizoid