#anonimowemirkowyznania
Mam 35 lat i mieszkam w wynajętym mieszkaniu. Mam dwie pary jeansów i jedną spodni ze zwykłego materiału - beżowego - moje ulubione. W komodzie trzy koszulki, pięć koszul, w szafie trzy marynarki, jedna kurtka i wełniany płaszcz zimowy - wszystko z lumpeksu. Jedyna rzecz jakiej nie używam po kimś to szalik rowerowy z decathlona (prezent od bratanka) i buty - mam dwie porządne pary na jesień/zimę, wiosną i latem chodzę
Mam 35 lat i mieszkam w wynajętym mieszkaniu. Mam dwie pary jeansów i jedną spodni ze zwykłego materiału - beżowego - moje ulubione. W komodzie trzy koszulki, pięć koszul, w szafie trzy marynarki, jedna kurtka i wełniany płaszcz zimowy - wszystko z lumpeksu. Jedyna rzecz jakiej nie używam po kimś to szalik rowerowy z decathlona (prezent od bratanka) i buty - mam dwie porządne pary na jesień/zimę, wiosną i latem chodzę
- jombl
- KalesonySokratesa
- Destu
- king_of_parasites
- 2-aminopirydyna
- +526 innych
Nie wiem nawet po co to piszę, może po prostu wyżalić się.
Jestem z dziewczyną którą bardzo, bardzo kocham już prawie 10 lat. Ja lvl 26, różowa lvl 25. Pewnie już domyślacie się co jest problemem - oczywiście seks.
Nakreślę więc Wam sytuację codzienną: nie mieszkamy jeszcze ze sobą - choć po kilka tygodni się zdarzało, kiedyś nawet wyjechaliśmy wspólnie za granicę gdzie mieszkaliśmy razem przez 3 miesiące - mimo iż