Dlaczego mężczyźni nie chcą żyć? "Zasypiałem w ubraniu, wstawałem o 17"
Budzisz się, otwierasz oczy i toniesz, ale nie możesz utonąć. Tracisz oddech, ale nie możesz się udusić. I tak tkwisz między cierpieniem fizycznym a psychiczną torturą - mówi Tomasz Skwara, który od 10 lat zmaga się z depresją.
Bobito z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 300
Komentarze (300)
najlepsze
Może czas się ogarnąć trochę panowie, ruszyć te leniwe grube dupy i coś robić, ptaszki jak szukają samicy to np tańczą.
Wiadomo przy 50 kilo nadwagi taniec od razu może
Napraw diete, tryb życia, odstaw wszystkie używki, poświęć sie hobby lub pracy jeśli cie rozwija i jest wyzwaniem w choćby najmniejszym stopniu... Miej jakiś plan i stawiaj sobie arbitralne realne cele codziennie.
Najwieksze nieszczeście nas spotyka pożądamy efektu i nagrody bez włożonego wysiłku.
Mówie to jako osoba która wyszła sama z kilkuletniej depresji i alkoholizmu
@RabinTakRabinNie: Zapomniałeś dodać "Idź pobiegać" XD
@RabinTakRabinNie: Zdecydowanie większym nieszczęściem jest uważanie, że konieczność wkładania wysiłku to jest coś dobrego. Nie ulega racjonalnej wątpliwości, że jedynie ci, którzy wyrażają takie błędne przekonanie, powinni wkładać wysiłek w zaspokajanie potrzeb tych, którzy logicznie nie okazują entuzjazmu wobec absurdalnego konceptu "nagrody" uzależnionej od uległości wobec bestialskiego przymusu.
Komentarz usunięty przez moderatora
jesli taki wariat nie doznaje zadnego oswiecenia, nie ma zadnych objawien, jego umysl to co widzi skleja w jakies fobie, leki, zbitki bez logiki to moze i proby wykasowania tego maja sens
ale reszta tych ktorzy realnie czuja jak bardzo sa zbedni i w ciemnej dupie bez zadnej mozliwosci rozwoju przez co nie maja energii to tez sa
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora