Zawsze bylem leniwy. Nauczyciele zwykli mowić że zdolny ale leniwy, ale bylem tylko leniwy. Zawsze mnie jakos ciagnelo do komputerow programowania ale za #!$%@? nie chcialo mi sie tego uczyc xd Pod koniec gimbazy kumpel z irca napisal mi program na 6 na koniec i moglem się dostać do liceum ofc o profilu mat-inf.
Tam przez te 3 lata odwalałem inby ale jakoś dotarłem do tej matury i oczywiscie Anonek musiał coś zdawać żeby sie na studia dostać. I poszla inf rozszerzona co dzieki mykowi rowniez zdalem ze dostalem sie na dobry uniwerek na wydzial mat-inf (zajebiste myslenie skoro pale z matmy podstawowej na polrocze mialem xd).
@Loczus: Im wyżej tym mniej trzeba umieć tylko pokerfejs robić. Jak byłem w delegacji w hiszpanii to trzy dni piliśmy i balowaliśmy z tymi hiszpanami i jeszcze #!$%@? 50 Eurasków diety dziennie xd
Zawsze bylem leniwy. Nauczyciele zwykli mowić że zdolny ale leniwy, ale bylem tylko leniwy. Zawsze mnie jakos ciagnelo do komputerow programowania ale za #!$%@? nie chcialo mi sie tego uczyc xd Pod koniec gimbazy kumpel z irca napisal mi program na 6 na koniec i moglem się dostać do liceum ofc o profilu mat-inf.
Tam przez te 3 lata odwalałem inby ale jakoś dotarłem do tej matury i oczywiscie Anonek musiał coś zdawać żeby sie na studia dostać. I poszla inf rozszerzona co dzieki mykowi rowniez zdalem ze dostalem sie na dobry uniwerek na wydzial mat-inf (zajebiste myslenie skoro pale z matmy podstawowej na polrocze mialem xd).
Dwa