Wpis nr 6 - przykładowy choć daleki od ideału dzień z trasy z wykonanym planem zarówno treningowym jak i zawodowym. Dotyczy on października ubiegłego roku a wybrałem go przeglądając dziennik treningowy gdyż stoję właśnie na pauzie weekendowej i niewiele mógłbym napisać o dzisiejszym dniu mimo, że jest całkiem udany.

Tej nocy spałem źle w czym prawdopodobnie spory udział wziął kortyzol ponieważ poprzedniego dnia od razu po zakończeniu pracy pobiegłem szybsze 8km i
Wpis nr 4 - kolejny wątek ze wstępu czyli służba w Policji.

W głowie dwoi i troi mi się od wspomnień różnych interwencji gdy chcę sobie to przypomnieć a każda wydaje się mniej lub bardziej odpowiednia do publikacji (perfekcjonizm to przekleństwo i odwrotność perfekcji) więc niech będzie taka niezbyt trudna ale zapadająca w pamięć.

Jeżeli chodzi o Policję to musicie wiedzieć a może i wiecie, że po pierwsze mam trochę nieaktualne dane
Czołem, jestem Blizna i jako niespełna trzydziestoletni mężczyzna od czterech lat wykonuję zawód kierowcy ciężarówki w transporcie międzynarodowym, staram się łączyć tą pracę z moimi pasjami czyli m.in. uprawianiem sportów indywidualnych, głównie bieganiem maratonów (od stosunkowo niedawna) połączonym z treningiem siłowym (co akurat robię dużo dłużej), przedtem natomiast przez sześć lat służyłem w polskiej policji, z której sam odszedłem. Moje dotychczasowe życie usłane jest różnymi przykrymi (ale nie tylko) wspomnieniami i doświadczeniami
  • Odpowiedz