3. Miałem wujka w ameryce, którego skazali na krzesło elektryczne. Ale ci strażnicy źle go podłączyli kabelkami. Zamiast go zabić, to go naładowali. Wujaszek dostał takiej mocy, że się wyrwał i pobił tych strażników. Karę śmierci zmienili mu na dożywocie, bo nie mieli jak go zabić.
Mam takiego przekręconego na mózgu znajomego, z którym jeden kumpel musi niestety utrzymywać kontakt.
Koleś niestety ostre bajki nakręca i mówi je całkiem poważnie. Te śmieszniejsze swoje historie kończy czymś takim: łeeeeee hia hia hia hia
Ten
@focer: jebłem xD