Czy w agencjach pracy siedzą jakieś ameby?
Czy naprawdę brakuje ludzi do pracy?
W pracy praktycznie cały czas jest nabór na pomocników dostawców.
o jednym przyjętym pisałem tutaj, chłopak jednak pracuje cały czas. Chociaż narzekają, że mało robi. Równo z nim przyjął się inny, który po wyjściu z rozmowy robił gest w stylu 'yes yes yes' po czym następnego dnia go nie było, bo miał ważną sprawę xD od września już nie pracuje.
A na romowy przychodzą bardzo różni. Od takiego właśnie informatyka, po gościa po 50tce, który w cv miał własną DG, jakieś nieco wyższe stanowiska itp. A niekórych nawet nie ma sensu wołać na rozmowę, bo jak nie ma własnego auta, musi być w pracy na 6-9 rano, a ma do przejechania z Legionowa do Janek (~35km) no to raczej na dłuższą metę tak się pracować nie da.
Koniec końców na 10 nowych ludzi dłużej zostaje może 3-4
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ten uczuc, kiedy twoja zona to gruba locha, ktora postanawia o--------c cos w maku, a Ty prowadzisz auto.
Podjezdzasz na tego drajwa, bo gdybys chociaz smial jej zasugerowac, ze moglaby zjesc cos zdrowszego albo o siebie zadbac, to pozniej chodzilaby obrazona poki nie o----------z jeszcze gorszego szajzu.


No wiec podjezdzasz, zeby twoja swinka mogla zamowic, ale starajac sie zachowac resztki godnosci mowisz jej "sama zamow, ja sie nie znam", zeby chociaz w glowie moc utrzymac narracje, ze jej tym gownem nie dokarmiasz. Ona usiluje krzyczec z siedzenia pasazera, ze chce dwie najnowsze kanapki z frytkami i kola, bo tych jeszcze nie probowala, a dla brajana to czizburgera w zestawie dla dzieci, ale stamtad mikrofon nie zbiera dzwieku tak dobrze jak z siedzenia kierowcy, wiec musisz po niej zazenowany powtarzac.
Na cene tego posilku czekasz jak na wyrok smierci (dwa powiekszone z kanapkami promocyjnymi + happy meal to okolo 50zl) i ze smutna mina jedziesz zaplacic.
amarantowa - Ten uczuc, kiedy twoja zona to gruba locha, ktora postanawia o--------c ...

źródło: comment_xyB74oL6ujioNDmRPDguKZDzDoLo4Fpv.jpg

Pobierz
  • 111
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach