Mirki, macie jakiś pomysł na starą syfiarę palącą na klatce? Rozmowy nie pomagają. Skrót historii: syfiara mieszka naprzeciwko mieszkania, mieszkania są na korytarzu, przy oknie, korytarz zabudowany. Wychodzi i pali, dosłownie naprzeciw drzwi, tworząc komorę gazową. Efekt: śmierdzi w domu. Rozmowy nie pomagają i prawo też nie stoi tu po mojej stronie - administracja nie zabrania palenia na klatce. Syfiara, to mały, 60-letni gremlin z gatunku "wszystko mi się należy". Zarzuciła do
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Ranven: Moge Ci wyslac jakis fajnie pachnacy aromat kryla czy kalamarnicy. Po rozcienczeniu woda albo glikolem wlej w atomizer albo pistolet na wode i celuj we wlosy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz